wyciskanie leżąc a rozstaw rąk

Popieram twoja mala teorie cervantes

Piorunos, wracając do tego, że nie da się "zmniejszyc odległości między bicepepsem a łokciem" to nie zgodzę się z Tobą.
Owszem, mięsnie nie rozrastają się w kierunku przyczepów. Zauważ jednak, ze ta "odległosc" równa jest 0. No bo biceps jest bezpośrednio doczepiony do łokcia. Ale możliwe jest pogrubienie mięśnia właśnie w miejscu bez pośrednio łączącym się ze ścięgnem, grubosc mięśnia zwiększa się właśnie przy łokciu i stąd wydaje się nam, że biceps się "przesunął".
A więc zgadzam się z Tobą tylko po części.
Można rozbudowac jedną częsc mięśnia bardziej niżeli drugą. I rzeczywiście, nieważne jak, ważne, że jednak przynosi to takie efekty.

Wypelnienie czesci przy lokciu w przypadku bicepsa jest mozliwe tylko i wylacznie dzieki przylozeniu sie do rozwoju miesnia ramienno-promieniowego.

Zgoda, ale nikt tu nie mówi, że można rozbudować mięśnie w miejscach, w których ich nie ma. Mówimy o zwiększaniu ich masy, w miejscach, w których są.

Malysz666 - jeszcze co do włókien - zauważ, że włókna w mięśniu leżą na sobie i wzajemnie na siebie wpływają, uciskają się wzajemnie, ślizgają się po sobie (w pewnym sensie). Nie jest możliwe wyliczenie, jak zmieni się ich wzajemne oddziaływanie gdy mięsień będzie w fazie skurczu. Pewne jest tylko jedno, wraz ze skurczem mięśnia, włókna zewnętzne będą coraz mocniej "wyginane", podczas gdy włókna wewnętrzne będą niemal poziome - choć maksymalnie skurczone.

ja tam płaska robie wezej bo mam mocniejsze trice i srodek klatki,przy skosie glowa do gory lapie szerzej i wzmacniam powoli zewnetrzne partie...:D

Czesc.

Wiem, ze stare ale zaciekawiła mnie dyskucja na temat tego, ze nie da sie rozwinac bardziej zewnecznej czesci klatki niz wewnetrzenej. Dobrze sie sklada bo bede mial okazje to sprawdzic. Szukalem "poprawnego" rozstawu rak przy robieniu klatki. Przez poltora roku wyciskam jak najszerzej sie da i prawie 2 razy wiecej moge podniesc takim szerokim chwytem niz wezszym (takim standardowym bym powiedzial, moj jest sporo szerszy). Wydaje mi sie, ze mam wlasnie bardziej rozwinieta zewnetrzna czesc klatki, dlatego zmienie trening i bede wyciskal wezej mniejszm ciezarem, tak jak robilem wczesniej: 2 serie rozgrzewkowe i 4 serie glowne po 10/8. Zobaczymy czy beda jakies zmiany i efekty. Za pare miesiecy wysle fotki z powrownaniem i sie okaze kto ma racje :P

nie jestem pewien czy kolega piorunos sie przejezyczyl czy mowi faktycznie o izolacji bo ja sie zgadzam ze nie ma mozliwosci wyizolowania pewnej części ćwiczonego mięśnia ale moim zdaniem jest możliwość położenia większego nacisku na pewne części ćwiczonego mięśnia. Czy te badania też temu zaprzeczają?

Tutaj nie ma czego udowadniać.
Klatka,owszem,pracuje jako całość,jednakże możemy zwiększać angaż poszczególnych rejonów manipulując kątami,trajektorią czy rozstawem dłoni na sztandze.

Gdyby tak nie było-wyciskania na poziomej ławce nie różniłyby się niczym od wyciskań na ławkach skośnych.

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2014-06-03 09:10:46

tak- i tak jest raczej z każdą grupą mięśniową; gdyby było inaczej trudno byłoby dostosowywać się ciału właściwie w przestrzeni...