Szacuny
14
Napisanych postów
1001
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
11914
troche skomplikowana sprawa: kontuzji po raz pierwszy doznałem w marcu jak grałem w piłke, jak sie zerwałem do biegu to nagle poczułem ból w okolicach kosci ogonowej/biodra z tyłu na wysokości pasa (ciężko określić). Nie mogłem sie za bardzo schylać itp, bo byłem jakby zesztywniały. Po około tygodniu przestało, wygrzewałem miejsce i odpoczywałem, potem wróciło troche do normy, ale co troche sie pojawiało. Robiłem juz badania:
-moczu
-krwi
-rentgen
-dostałem tabletki na takie bóle
-dostałem cwiczenia na wzmocnienie kregosłupa
-byłem u neurologa i ortopedy
Bólu nie czułem czasami przez tydzień maksymalnie dwa, niby wszystko ok, ale wystarczy żebym więcej potrenował, pograł lub jak jest zimno i spowrotem mam te bóle. Już nie wiem co mam robić, czekam jeszcze na rezonans który bedę miał ok 12 grudnia.
Ostatni nawrót miał miejsce kiedy poszłem na mecz i troche było zimno, potem następnego dnia roznosiłem ulotki też nie było za ciepło i na W-Fie wczoraj to juz rzeźnia była - nie mogłem sie po nim schylić. Smaruje to miesjce mascia konską i stawiam bańki taki gumowe(chinskie) no i czekam na to badanie. Mozę ktos sie zmagał z taka kontuzją i mi powie co mam zrobic bo juz jestem zrezygnowany (ani ćwiczyć się nie da porządnie, ani pograć w piłke itp.)
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
1. Przestać robić te ćwiczenia z ulotki.
2. Poczytaj o chorobach kręgosłupa i o tym jak zapobiegać przeciążeniom na co dzień.
3. Idź do fizjoterapeuty specjalizującego się w kręgosłupach, prywatnie.
Z ciekawostek to nie opisujesz żadnych wskazań do zrobienia rezonansu, poza brakiem rezultatów nieudolnego leczenia. Ręce opadają.
Szacuny
14
Napisanych postów
1001
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
11914
nie robiłem ćwiczeń z ulotki tyko miałem w takim osrodku rehabilitacji, ale po kilku dniach zwątpiłem w to i dałem sobie spokój. Jedyny lekarz który cokolwiek zrobił to ten neurolog, bo pediatra i ortopeda to szkoda gadać.