Rozpocząłem nową pracę. Po miesiącu zacząłem mieć dziwne krostki na skórze, trochę jak na etapie dojrzewania. Po kolejnym miesiącu minęły, ale zaczął się etap chudnięia. W ciągu 3 miesięcy kolejnych schudłem niemal 20kg, spadek z 87 na 68kg. Do tego doszło galopujące rozwolnienie. Potem pojawiły się objawy takie jak potliwość, uczucie ciągłego gorąca (poruszam się w pracy w samej koszulce podzas gdy inni w waciakach i czapkach), zmiany nastrojów (czasem bardzo impulsywne i szybko zmieniające się prowadzące do bardzo gwałtownych uniesień (kilka razy skrzyczałem nawet szefa)), pojawiające się drżenie rąk (zupełnie jakbym w powietrzu grał na fortepianie), zmęczenie organizmu do tego stopnia, że nie jestem w stanie odpocząć i ciągle bym spał, wiecznie nie jestem wyspany, pojawia się często kołatanie serca oraz jakieś dziwne myśli tzw "czarne wizje" wzięte żywcem z kosmosu. Ciśnienie mam rewelacyjne 120/80 puls 80/min. Pracuję przy granicznym dopuszczalnym stężeniu w powietrzu chlorku metylenu, do tego dochodzi ekstremalne obciążenie fizyczne porównywalne z ponad normatywnym treningiem. Zauważyłem również, że jak przełykam to czuję jakby coś mi ściaskało gardło z obu stron. Wola nie widać na zewnątrz. Rok temu robiłem badanie krwi, miałem wyniki genialne. Cholesterol w normie również. Teraz zamierzam udać się do Endokrynologa żeby mi sprawdził tarczycę i skierował na stosowne badania. Ale powiedzcie mi jedno, jeżeli te objawy nie wskazywały by na tarczycę to na co mogą jeszcze wskazywać? Mam co prawda jeszcze kamień w nerce 5mm, ale nie sądzę aby to wprawiało organizm w taki stan. Do tego wyeksploatowanie organizmu pod kątem fizycznym jest niemiłosierne. Doszło do szeregu problemów ze stawami i poruszaniem się, w szczególności kolana (forum "zerwane więzadła krzyżowe"). Próbuję się dowiedzieć, czy tarczyca może mieć wpływ na aż takie rozładowanie organizmu z surowców jak witaminy itp. Bo o ile piszecie o tym co ona robi to nie ma nigdzie informacji o treści np. "tarczyca może powodować problemy z metabolizmem w efekcie organizmowi zabraknie surowców do prawidłowego funkcjonowania narządów jak np mieśni". Czy ktoś przechodził przez aż takie objawy i czy napewno był to objaw nieprawidłowego działania tarczycy?
Pozdrawiam
MarcinK