Witam! Jestem typowym ektomorfikiem: 190 cm wzrostu i obecnie 74 kg wagi. Ćwiczę od 3 miesięcy, niestety w warunkach domowych i przy obecnym planie tygodnia o siłowni mogę tylko pomarzyć. Do tego dochodzi jeszcze siatka. Wyliczyłem zapotrzebowanie kaloryczne i staram się go przestrzegać. Przez pierwsze 3 miesiące ćwiczyłem ACT z modyfikacjami - obwód ramienia, klatki i nóg skoczył mi o 2 cm. Od początku grudnia zmieniłem plan, bo naczytałem się o zmienianiu bodźców. Wszystko rośnie jak trzeba, ale zauważyłem że kiedy ćwiczę klatkę zamiast niej czuję jak pracuje triceps, pomimo tego że ręce mam szerzej niż barki. Nie chcę go przetrenować i stąd moje pytanie: czy gdybym
pompki z nogami na podwyższeniu zamienił na wyciskanie na płaskiej i rozpiętki, niestety z ciężarem tylko 20 kg, to czy jest jest to dobry pomysł? A może macie inne pomysły? Czekam na porady lub konstruktywną krytykę. Z góry dzięki.
Tak wyglada dzień na kaltkę i triceps - 2 obwody po 1 serii.
Klatka:
Pompki - rozstaw normalny 15
Pompki - nogi na podwyższeniu 10
Pompki - ręce na podwyższeniu 20
Triceps:
Wyciskanie francuskie jednorącz 10
Prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia 10
Pompki w podporze tyłem 10