...
Napisał(a)
Krzychu666 właśnie o to chodzi ze chciałbym sobie machnąć podobna ilość powtórzeń jak Ty. Kiedyś już jakiś czas robilem wiekszą ilość i wchodziło mi fajnie. To jednak nie chodzi nawet o to że wobec takiego planu mam jakies wielkie oczekiwania, typu, ze zbuduje większą masę. Tzn. jeśliby poszła do przodu to ok, ale jeśli nie, to mam nadzieje, że po takim wyskoku w duże ilości potem bedzie dobrze wrócić do standardów i mięśnie będą fajnie reagowały. Tzn. będą zaskoczone - dostaną nowego kopa itp. Miałbym prośbę do Ciebie: pod koniec grudnia wrzuciłbym plan i jeśli mógłbyś mi wtedy go jakoś porządnie poprawić to byłbym niezmiernie wdzięczny. Sog ode mnie już Ci oczywiście nie wejdzie
...
Napisał(a)
Apokalipsa wielkie dzięki za podpowiedzi. Miotam się po między tym co mi proponujesz, a między jednak tym żeby polecieć w skrajnie dużą ilość powtórzeń. Tak jak już pisałem powyżej kiedyś zapodałem sobie już duże ilości, ale było to dawno i raczej robilem to jak jeździec bez głowy Teraz chciałbym do tego podejść z łepetyną. Nie boję się eksperymentować i wychodzę z założenia że nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie, to na pewno nie do tego stopnia że mi zaszkodzi - typu spadek masy itp.
Polecane artykuły