MOŻE WY MI POMOŻECIE??? jak odzyskać sylwetkę???

Mam problem i mam nadzieję, że mi pomożecie: O ile w internecie roi się od porad jak schudnąć, diet, opisów ćwiczeń, o tyle brakuje rad, co zrobić w sytuacji odwrotnej... Kiedyś byłam bardzo szczupłą ale i zgrabną dziewczyną, lubiłam swoje ciałko, nigdy na nie się nie skarżyłam... Wiem i z własnych obserwacji i z komentarzy różnych mężczyzn, że miałam zgrabną pupę, ładne, jędrne piersi (B) i ogólnie było ok. Niestety przeszłam bardzo trudny okres życia (choroba plus poważne problemy "sercowe") i stałam się "kościotrupem"... : przy wzroście 166 spadłam do 45kg !!! (choć starałam się jeść i "nie zapadać") Teraz wracam już do swojej normalnej wagi, tj. mam blisko 50kg - jeszcze ze 2-3 kg i będzie ok ale!!! moje ciało nie wygląda już jak przedtem: piersi stały się mniej jędrne, lekko obwisłe, straciły kształt... pupa jeszcze gorzej: prawie znikła! Zamiast dawnych, ładnych półkul mam 2 niewyraźne zaokrąglenia zlewające się z udami: ogólnie wyglądam (mimo odzyskanych kilogramów) chudo i bezkształtnie... Co zrobić żeby wrócić do dawnych kształtów??? Chodzę raz w tygodniu na basen (dla wzmocnienia mięśni) ale to z pewnością za mało... jakie ćwiczenia??? Jakie na pupę, jakie na biust, żeby je ujędrnić, optycznie powiększyć????? Może jakaś dieta?? Pomóżcie mi proszę!!!!

Przede wszystkim musisz odzyskac miesnie, ktore stracilas, w tej chwili najprawdopodobniej wracajac do wagi zyskujesz glownie tluszcz, a nie miesnie. Sa dwie rzeczy: twoja "choroba" i wiek to wszystko ma wplyw na stan skory, na stan umiesnienia. Diete powinnas sobie dobrac wg zasad podanych w linkach podwieszonych w dziale odzywianie i odchudzanie. Najlepiej przyjac 10 zasad zdrowego zywienia. Bardzo wazne sa teraz dla ciebie bys jadla odpowiednia ilosc bialka, wegli i tluszczu.
No i musisz wygospodarowac sobie czas na silownie i porzednie sie przylozyc, ze 3 razy w tygodniu to bedzie przyzwoite minimum. Pupe da sie odzyskac , z piersiami gorzej, bo to tluszcz nie miesnie, dzieki cwiczeniom jednak optycznie odzyskaja na urodzie.
Napisz czy jestes w stanie wygospodarowac czas na silownie, basen i aeroby sa dodatkiem, same z siebie nie przywroca ci straconych miesni.

jeśli chodzi o siłownię to będzie z tym krucho bo po pierwsze nie lubie a po drugie za miesiąc wyjeżdżam za granicę na studia i tam raczej nie będę miała czasu/możliwości śmigać na siłownię mam 24 lata więc myślę, że jeszcze spore możliwości wpłynięcia na sylwetkę...
a jakie ćwiczenia najlepiej wykonywać???

Wplywac na swoja sylwetke mozna w kazdym wieku Jezeli uwazasz ze nie bedziesz miala czasu, a raczej nie masz ochoty isc na silownie , to pozostaje ci tylko trening domatora zajrzyj do odpowiedniego dzialu, tam znajdziesz cwiczenia ktore mozna wykonywac w warunkach domowych. Tak tez mozna, trzeba tylko, albo az, cwiczyc konsekwentnie. Na pupe i nogi: przysiady, wypychanie nog w tyl, podnoszenie nog w wlezeniu na brzuchu itp. No i wiele innych na pozostale czesci ciala.

serdeczne dzięki!!!