Solidny trening (rozgrzewka, trening, rozciaganie) cz.1

OK. Znajde czas i napisze.

doceniam dobre chęci, aczkolwiek bardzo niekompletna i chaotyczna ta rozgrzewka. Piszesz, że robicie 20-30min, a to zmieścisz w 10-ciu. Brakuje tu bardzo solidnego dogrzania na początku, np skipingu, przysiadów z wyskokiem albo sprowl, pompek itp. Potem w ramach wytchnienia można pobawić się w pierdółki typu kręcenie głową czy rozgrzewanie stawów. Jak już jesteś solidnie rozgrzany, wtedy dopiero warto robić rozciąganie dynamiczne jak wspomniane wymachy nogą (zapomniałeś o wymachach bocznych). Ciężko mi też wyobrazić sobie "tajską" rozgrzewkę bez podskakiwania w pełnej gardzie z kolanem czy bez charakterystycznych wymachów kolanem na boki. Tak czy siak podczas rozgrzewki powinno się wylać parę litrów potu. U Ciebie jest to raczej niemożliwe.
Może rozpisz to jeszcze raz z podziałem na poszczególne partie ciała i tworząc dla nich zestawy ćwiczeń. Niech ciężkie ćwiczenia przeplatają się z rozluźniającymi, na koniec trochę rozciągania i będzie si. W tej formie raczej to nikomu nie pomoże

głowa to nie pierdółka tak jak kazda inna część ciała którą trzeba rozgrzać

a co do caviora w tym wieku gdzieś około zaczynałeś ćwiczyć swoje aikido czyli w wieku ok 16 lat? ma chęci niech pisze , się oceni zobaczy od tego jest moderator a nie ty mamy podobny staż w treningach tylko ja bez przerw a ty z przerwami ok 9-10 lat rozumiem rozumiem że masz wysoki stopień , może nawet masz dana nie wiem ale co ci to przeszkadza? lepiej byś od razu poprawił a nie pisał że 16 latek to coś tam..

w tym wieku gdzieś około zaczynałeś ćwiczyć swoje aikido

Ćwiczyć-tak. Ale nie udzielać porad innym.

od tego jest moderator a nie ty

To działy SW. Moderatorzy działają wymiennie i pomagają sobie nawzajem, zwłaszcza, gdy któregoś nie ma i w dziale z zakamarków wyłażą różni podejrzani osobnicy

rozumiem że masz wysoki stopień , może nawet masz dana nie wiem

Do dana "trochę" mi brakuje. Nigdy jakoś nie bawiły mnie stopnie-tym bardziej, że w Aikikai nie ma kolorywych pasków, więc i tak oceniają Cię po tym co umiesz a nie po tym jakim paskiem się owijasz. Może kiedyś się pokuszę i zacznę pełznąć po drabinie stopni-ale chwilowo po prostu trenuję bo lubię.

ale co ci to przeszkadza? lepiej byś od razu poprawił a nie pisał że 16 latek to coś tam..

Nie znam specyfiki rozgrzewki na MT-więc nie chcę pisać porad, których słuszności nie byłbym pewien. Mógłbym ułożyć rozgrzewkę adeptom aikido, jujutsu i styli pokrewnych(hapkido, hwarangdo, viet vo dao itd), ale uderzaczom nie bardzo, bo nie mam doświadczenia w tych stylach. Jednakże-zdaję sobie sprawę, że porady szestastolatka z rocznym stażem zwykle nie są nie wiadomo jak wartościowe-bo po prostu za krótko trenuje.Co zresztą okazało się prawdą w tym przypadku.

edit:

O ile mnie pamięć nie myli, Ty też masz koło 15 lat. Czyżby dlatego tak Cię uraziła opinia o wieku? Jednakże, jeśli trenujesz rzeczywiście tyle lat-to chyba zdajesz sobie sprawę, że wiesz "troszkę" więcej niż ktoś kto trenuje rok?

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-12-13 17:44:52

Chinal, Ty np za bardzo rozgrzałeś głowę, więc jednak nie należy przesadzać
Co do Caviora, podziękuj mu pięknie, bo dzięki niemu nie sprzedam Ci bana na święta. Jego uwaga była w 100% słuszna, bo dzieci w Twoim wieku generalnie powinny więcej czytać, mniej doradzać.
Co do "pierdółek" nie użyłem tego zwrotu w kontekście wartościowania, ale w kontekście zastosowanego wysiłku. Ćwiczenia poprawiające ruchomość stawów czy rozgrzewające drobne partie mięśniowe są oczywiście elementem niezbędnym, ale nie można na nich budować rozgrzewki. Resztę napisałem wyżej

mnie się przydał dzięki SOG

Młody jest ale chętny i 'zapalony'! Nie zniechęcajcie go - za dwa lata będzie doradcą forum lub innym modem. Dobra robota!

Zmieniony przez - srokers w dniu 2007-12-18 22:23:51

Ja w wieku 16 lat byłem tutaj moderatorem...