Mam takie pytanie. Spotkałem dziś na siłowni gościa który chodzi o jednej kuli bo coś ma problem z nogą i kręgosłupem. Akurat robiłem trening na klatę na ławeczce płaskiej wyciskanie sztangą, ostatnią serie robiłem i poprosiłem go by za mną stanął. Zawsze jak juz nie mogę wycisnąć to robie tzw. mostek. Co mnie zdziwiło jak skończyłem to on mi powiedział żebym tak nie robił ponieważ będę chodził tak samo jak on o jednej kuli i utykał.
Moje pytanie brzmi czy mostek jest szkodliwy?? Czy jest niebezpieczny? I czy lepiej robić na płaskiej bez niego i mniej czy z nim i więcej wyciskać?