Mam pytanie. Znacie może jakieś sposoby na zwalczenie zakwasów? bo wiem że minie samo, ale co zrobić, aby ten proces przyśpieszyć? I jeszcze jedno. Gram w lidze kadetów w siatkówkę i intensywność meczy jest dość wysoka. Po 16 meczach czuje je już w nogach... czy są jakieś ćwiczenia rozluźniające czy pozostaje tylko masaż i odpoczynek?
Z góry dziękuje za pomoc ;)