Parę pytań odnośnie FBW

Dziś zrobiłem sobie pierwszy trening A (ćwiczę 3 razy w tygodniu) , dokładnie taki jak podał georgu , problem jest taki że czuję zmęczenie w całym ciele , ale wiem że na niektóre partie byłem w stanie zrobić dużo więcej , nie wiem czy to da mi oczekiwane efekty , wcześniej np klatkę ćwiczyłem 2 razy w tygodniu (poniedziałek , piątek) , z 4 różnymi ćwiczeniami (wyciskanie szerokie , wąskie , rozpiętki ,przenosy) , teraz nagle tylko wyciskanie na skośnej i tylko 3 serie , niestety jestem raczej początkujący i na skosie nigdy nie ćwiczyłem , moim zdaniem jest o wiele ciężej, szukając odpowiedniego ciężaru żeby podnieść 3s 12x to mogę tylko 35kg co jest mało, jakoś tej klatki po tym nie czuje, w poprzednim treningu na płasko robiłem piramidę i dochodziłem do 50kg , wiem że nie są to wielkie ciężary i zaraz zostanę wyśmiany , ale po prostu zastanawiam się nad skutecznością tego treningu. Nie wiem co robić bo w zasadzie np na tą klatkę ciężaru nie zwiększę (może do 40kg jak sie przyzwyczaję do tego skosu) , ale to i tak 3 serie to będzie za mało moim zdaniem żeby zmęczyć klatkę. Podobnie czuję np. na bicepsie , triceps jest w miarę sensowny bo można go porządnie zmęczyć.No i nie widzę tu też ćwiczeń na łydki za bardzo , tzn nie czuję ich tak mocno jak przy stawaniu na palce.No i co z rozpiętkami np :) . Chodzi mi generalnie w całym poście czy efekty naprawdę będą porównywalne , bo na klatkę to tak naprawdę są tylko 2 ćwiczenia wyciskanie na skosie i płaskie i już nie mam naprawdę pojęcia co o tym myśleć , jeśli ktoś znający się na rzeczy mógł mi odpowiedzieć , będę bardzo wdzięczny.
Zapomniałem napisać co mi się w treningu bardzo podoba :)
Całość nie zajęła mi nawet godziny z rozgrzewką , dokładnie jakieś 55min. Trening jest bardzo urozmaicony , praktycznie nie czuje się czasu , co przy moim poprzednim treningu było po prostu katorgą z pytaniem kiedy nareszcie koniec :).
Pozdrawiam Jankud.

Zmieniony przez - Jankud w dniu 2007-12-17 19:55:47

problem jest taki że czuję zmęczenie w całym ciele ,

Problem? O to właśnie chodzi w dźwiganiu ciężarów, nieprawdaż?

ale wiem że na niektóre partie byłem w stanie zrobić dużo więcej , nie wiem czy to da mi oczekiwane efekty ,

To jest właśnie magia FBW. Zostaw tak jak jest. I będzie git.

, teraz nagle tylko wyciskanie na skośnej i tylko 3 serie , niestety jestem raczej początkujący i na skosie nigdy nie ćwiczyłem , moim zdaniem jest o wiele ciężej

Na skosie zawsze się robi mniejszy ciężar niż na plaskiej. Niezależnie od stażu.

wiem że nie są to wielkie ciężary i zaraz zostanę wyśmiany ,

eeee tam. Nikt Cie tu nie wyśmieje.

. Chodzi mi generalnie w całym poście czy efekty naprawdę będą porównywalne ,

FBW to dobra metodyka treningu. Koncentruje się na dużych grupach mięśniowych. Które w skali tygodnia są ćwiczone ciężej niż w splicie. Split atakuje grupę mięśniową tylko raz w tygodniu. Więc jest ona słabiej pobudzona niż w FBW.

Natomiast nie należy zapomnieć, że sukces zależy równiez od innych czynników (odżywianie, sen, itp.)

Zapomniałem napisać co mi się w treningu bardzo podoba :)
Całość nie zajęła mi nawet godziny z rozgrzewką , dokładnie jakieś 55min. Trening jest bardzo urozmaicony , praktycznie nie czuje się czasu , co przy moim poprzednim treningu było po prostu katorgą z pytaniem kiedy nareszcie koniec :).

Dokładnie jak mówisz. Czas zlatuje nawet niewiadomo kiedy.

No i to się nazywa rzeczowa odpowiedź na pytanie :)

Zmieniony przez - Jankud w dniu 2007-12-17 21:11:47

Podpisuje sie obiema rekami pod wypowiedzia Kuro