Szacuny
7
Napisanych postów
1406
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18410
siemanko. mam taki problem. mimo ze na silowni nie wykonywalem ćwiczec obciązających kręgosłup to cos mi w nim strzelilo.
na początku był lekki bół ale wieczorem nie mogłem chodzic. chodziłem schyolny jak 80 letnia babcia.
dodam ze bol jest w dolnej czesci kręgosłupa.
do lekarza się wbyrac?
javascript: test('');
javascript: test('');
Jeśli w kulturystyce jest jakaś magia, to jest to magia walki ponad granicami.
To magia ryzykowania wszystkiego dla marzeń, których nie dostrzega nikt poza tobą.
NIE CHCE SOG-ów!!!
Szacuny
7
Napisanych postów
1406
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18410
juz przechodzi. na silownie dzisiaj nie ide i jutro ale w czwartek zamierzam isc. jestem na cylku teraz wiec lipa
Jeśli w kulturystyce jest jakaś magia, to jest to magia walki ponad granicami.
To magia ryzykowania wszystkiego dla marzeń, których nie dostrzega nikt poza tobą.
NIE CHCE SOG-ów!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
199
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1959
rwa kulszowa typowe objawy
przykurcz mięsni spowodowany np. zwykłym przewianiem spociłeś się na siłowni, zbyt szybko wyszedłeś na dwór, przewiało Ci i problem masz od ręki
nie spiesz sie tak z tą siłownią zbyt mocno ale jeśli w przeddzień uznasz że całkowicie przestało Cie boleć to idź
(ja miałem to w czwartek/piątek/sobota.. w niedziele mi przechodziło.. w poniedziałek juz było spoko.. a we wtorek poszedłem na JAK ZWYKLE masakryczny trening Taekwondo i nic mi nie było później )
tylko pamiętaj żeby sie dobrze wytrzeć jak sie spocisz i odczekać.. odparować z siebie ten pot hehe.. ubrać się dobrze i dopiero wyjść na dwór
uważaj na siebie pzdr
..::Dwa Koła... Jedna Pasja::..
..::Two Wheels... One Passion::..
Szacuny
7
Napisanych postów
1406
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18410
chyba to nie przewianie... poprostu schylilem się i cos mi strzelilo w plecach... jeszcze czuje ból
Jeśli w kulturystyce jest jakaś magia, to jest to magia walki ponad granicami.
To magia ryzykowania wszystkiego dla marzeń, których nie dostrzega nikt poza tobą.
NIE CHCE SOG-ów!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
199
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1959
ja też kiedyś tak zrobiłem.. tj nie schyliłem się tylko podniosłem szybko dziewczyne na krześle i nagle SRU coś w plecach i ból przez 5 dni :D ale też przeszło :P
nie martw sie nie umierasz :P
..::Dwa Koła... Jedna Pasja::..
..::Two Wheels... One Passion::..
Szacuny
7
Napisanych postów
1406
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18410
crociet pocieszyłes mnie... ból trzyma już od 3 dni i powoli ustępuje... na siłowni nie dam rady ćwiczyc. cykl na krecie przerwalem i mam nadzieje ze po nowym roku bede jak NOWY!
Jeśli w kulturystyce jest jakaś magia, to jest to magia walki ponad granicami.
To magia ryzykowania wszystkiego dla marzeń, których nie dostrzega nikt poza tobą.
NIE CHCE SOG-ów!!!