16 latek chce "podpakować"

Czesc wszystkim. Na wstepie chcialbym powiedziec, ze w ogole nie znam tych wszystkich pojec dotyczacych silowni, cwiczen itp. Dlatego prosto z mostu zalozylem temat. Mam problem. Mianowicie chcialbym zaczac jakies cwiczenia. Calymi dniami siedzie przed komputerem niszczac sobie tylko wzrok. Max dwa razy w tygodniu pomacham 2x 4kg hantelki przed tv i na tym sie konczy. Mysle tutaj nad jakiejs silowni. Mam 16 lat. Moj kolega chodzi juz ok. 5 miesiecy i widac efekty, schudl, wyrobil sobie miesnie. Juz cos widac. Chcialbym tak samo. Mam 182 cm wzrostu i 75 kilo wagi. Moim utrapieniem sa posladki ktore sa bardzo duze. Brzuch mam maly, barki rowniez. Moim celem jest przybranie\schudniecie na wadze (nie znam sie) i wyrobienie wiekszej masy (barki i brzuch ktore sa poprostu male). Co o tym myslicie? Doradzicie cos? Po jakim czasie bedzie widac efekty? Co mam jesc itp? Z gory dziekuje.

https://www.sfd.pl/Pierwsza_Wizyta_Jasia_na_FORUM-t355004.html 
tu się dowiesz wszystkiego

Hmmm... jestem ENDOMORFIKIEM.

Wiek [16]
Waga [75]
Wzrost [180]
Cel do osiągnięcia (Przybranie na masie i wyrobienie miesni)
Staż (0)
Aktywność fizyczna (od przyjscia ze szkoly do pojscia spac siedze przed komputerem)

Czyli teraz czytasz posty podwieszopne w dziale, ACT i FBW. Probujesz cos ulozyc i wklejasz do poprawy. Z takim stazem te treningi sa idealnie pod Ciebie.
pozdrawiam

j allen iverson

Najważniejsze w tym wszystkim jest samozaparcie.
Siłownia to nie sala chirurgiczna, gdzie zrobisz sobie liposukcję i odsłonisz po jednym seansie muskulaturę ukrytą do tej pory pod warstwą tłuszczu.

Siłka to ciężka harówka i musisz z takim nastawieniem się za nią zabierać. Trwałe pozytywne efekty pojawiają się po kilku tygodniach, a częściej po kilku miesiącach.

Jeśli masz silne postanowienie, to na samym początku powinieneś zdobyć pewną podstawową wiedzę na temat treningu i żywienia, najlepiej posłuży Ci do tego nasze forum (posty podwieszone).

Potem wszystko w Twoich rękach, żeby tą wiedzę zaimplementować w swoim codziennym życiu.

Pozdrawiam!

HM! Mowisz ze po miesiacu bedzie widac efekty? Moim zdaniem to malo czasu. Zamierzam chodzic 3 razy w tygodniu po 1,5\2h dziennie i cwiczyc w innym dniu inne partie ciala. Mam nadzieje, ze po mniej wiecej miesiacu poprawi sie moja "figura" :p. Teraz mam pytanie. Kolega mowi, ze nie jest potrzebna dieta tylko wystarczy jesc wiecej bialka niz dotychczas, to prawda?

Dieta jest konieczna przy robieniu masy mięśniowej, tym bardziej przy zrzucaniu nadmiernych kilogramów. Przede wszystkim rezygnujesz z wszelkiego rodzaju "pustych kalorii". Słodycze, chrupki i inne gów... idzie w odstawkę. Zwiększasz ilość wartościowego białka w codziennym bilansie, ograniczasz spożycie węglowodanów i tłuszczy zwierzęcych. Dokładniejszych informacji szukaj w postach podwieszonych w dziale Odżywianie.

Zmieniony przez - hakeem w dniu 2007-12-19 16:03:54

Zamierzam chodzic 3 razy w tygodniu po 1,5\2h dziennie i cwiczyc w innym dniu inne partie ciala

maciekurp:
ważna jest technika , intensywność, a nie czas jaki będziesz spędzał
na siłowni

zapoznaj sie z tym

https://www.sfd.pl/Dla_nowych_na_silce-t205292.html

maciekurp

Czesc wszystkim. Na wstepie chcialbym powiedziec, ze w ogole nie znam tych wszystkich pojec dotyczacych silowni, cwiczen itp. Dlatego prosto z mostu zalozylem temat. Mam problem. Mianowicie chcialbym zaczac jakies cwiczenia. Calymi dniami siedzie przed komputerem niszczac sobie tylko wzrok. Max dwa razy w tygodniu pomacham 2x 4kg hantelki przed tv i na tym sie konczy. Mysle tutaj nad jakiejs silowni. Mam 16 lat. Moj kolega chodzi juz ok. 5 miesiecy i widac efekty, schudl, wyrobil sobie miesnie. Juz cos widac. Chcialbym tak samo. Mam 182 cm wzrostu i 75 kilo wagi. Moim utrapieniem sa posladki ktore sa bardzo duze. Brzuch mam maly, barki rowniez. Moim celem jest przybranie\schudniecie na wadze (nie znam sie) i wyrobienie wiekszej masy (barki i brzuch ktore sa poprostu male). Co o tym myslicie? Doradzicie cos? Po jakim czasie bedzie widac efekty? Co mam jesc itp? Z gory dziekuje.

Witam wszystkich. od tego co napisalem minelo 10 lat i wszystko odwrocilo sie o 180 stopni, obecnie chodze juz 5 albo 6 rok na silownie moze wiecej do tego duzo roweru jakies bieganko. Nie mam problemu ze schudnieciem czy przytyciem. Nigdy nie bylem gruby od tamtej pory powoli sobie cwiczylem. Nie bralem nigdy sterydow nawet metki ani tabletki :D Chociaz kazdy namawia dookola, obecnie mam 188 cm wzrostu i ok 98kg. Najwiecje mialem 108kg na masie 2worki ryzu do obiadu chleb z maslem gainer kurczak jakis sos ch**e muje dzikie weze wiadomo ch** nie masa schudlem do wagi 88 czyli 20 kg 4kg na miesiac.wysuszylo mnie jak szczura kanałowego. Od tamtej pory lekka masa obecnie wlasnie sie zatrzmalem na 98kg.ponizej 95 mysle ze bede za chudy kalorie sobie licze sam staram sie jesc 2g bialka na kg masy ciala tluszczy ok 100g reszta wegle zlozone ok 70% i cukry porste z 30% obecnie jem ok 3500kcl od 4 do 6 posilkow dziennie trening 3-4 raz w tyg powoli sobie drazy kropla skałe widze ze miesien sie buduje ale juz znacznie wolniej niz kiedys widac potrzebuje chyba witaminy S heheh ) zalaczam pare fotek z obecnej formy na bicepsie nie wiem ile mam najwiecje mialem chyyba 44,5cm :P

Z jednej strony ogromny odkop (co jest raczej niemile widziane na każdym forum), ale z drugiej strony. Jak to zobaczyłem to pomyślałem, że w końcu ktoś kto się pytał parw lat temu o diete/trening etc. Wkońcu coś osiągnął! Tylko pogratulować