Staggy90
Cwiczę FBW od dwóch tygodni metodą 15-10-5.
W cwiczeniach które wykonuję w ramach obecnego treningu występuje ciągła progresja, i tak np przy wyciskaniu hantli na płaskiej zaczynałem od hantli po 15 kg, dziś robiłem już 21 kg.
Ale gdy przed treningiem chciałem sprawdzic maxa na wycisku okazało się, że opornie szło już 80 kg, podejrzewam, ze wycisnalbym max. 85 kg.
A rekord ustanowiony jakis miesiąc temu równy był 90kg.
Czy to wynik tego, że wykonywałem 15 powtórzeń?
Myślicie, że przy przejściu na 10 a pozniej na 5 powtorzen zaowocuje wzrostem siły?
W cwiczeniach które wykonuję w ramach obecnego treningu występuje ciągła progresja, i tak np przy wyciskaniu hantli na płaskiej zaczynałem od hantli po 15 kg, dziś robiłem już 21 kg.
Ale gdy przed treningiem chciałem sprawdzic maxa na wycisku okazało się, że opornie szło już 80 kg, podejrzewam, ze wycisnalbym max. 85 kg.
A rekord ustanowiony jakis miesiąc temu równy był 90kg.
Czy to wynik tego, że wykonywałem 15 powtórzeń?
Myślicie, że przy przejściu na 10 a pozniej na 5 powtorzen zaowocuje wzrostem siły?
Praca, praca, praca...
może z tego będzie masa...
Krzysztof Piekarz
Mariusz101
hardgainer
_kostek_
King_Odin
