Od kilku miesięcy spedzam każdą wolną chwile ćwicząc aby poprawić swój wygląd i można powiedzieć nie jest źle acz kolwiek chciał bym się dowiedzieć czy nie może być lepiej ;>
Wiek:23
Wzrost: 181
aktualna waga: okolo 72kg (ostatnio skacze miedzy 71 a 73)
tryb pracy: 80% siedzacy + 20% przerzucania kartonów
trening: cykle 5 dniowe 4 dni + 1 przerwy
W ciągu ostatnich 5 miesiecy stracilem okolo 10kg. W miedzyczasie bralem przez miesiac kreatyne i jedyne co zauwazylem to strata conajmniej 3kg (zapewne wody) po zaprzestaniu suplementacji.
W czasie wakacji robilem duzo aerobow, teraz ze wzgledu na godziny o ktorych sie pojawiam na silowni jest dosyc cienko.
Trening, aktualnie 3 serie po 15 powtorzen.
1 dzien - klatka, triceps, brzuch, kardio (steper 45minut na 600 kalorii)
2 dzien - barki, biceps, brzuch
3 dzien - plecy, brzuch, aeroby (steper 45minut na 600 kalorii)
4 dzien - nogi (nie robie nog od 2 tyg ze wzgledu na to ze sie zepsulem), brzuch, kardio (steper 45minut na 600 kalorii)
Jesli trafie na dzien z dobrym aerobikiem to wtedy odpada trening kardio. Staram się robić kardio conajmniej 2x w serii treningowej.
Ostatnimi czasy mam problem z treningiem nog i bieganiem poniewaz uszkodzilem / naciagnalem miesnie odpowiedzialne za uginanie nogi ponizej kolana/sciaganie. Jak mialem zdrową noge to jako kardio robilem okolo 15-25minut z predkoscia 13,5 km/h, później mi się zaczynało nudzić. Nie umiem biec 10km/h bo to dla mnie za wolno i zadna przyjemnosc. Sądze ze za jakies 2 tygodnie wróce do biegów.
Odżywki:
Aktualnie biore L-glutamine T6 trec'a - 3 kapsy przed treningiem i 5 po. Jak nie zapomne to rano po sniadaniu pije 10-15ml l-karnityny w plynie, i w weekendy godzine przed treningiem.
Zamierzam się jeszcze uzbroic w HBM i BCAA.
Plan dnia: ( jeśli jest / to znaczy ze albo to albo to zalezy od dnia)
7:30 Sniadanie
serek homogenizowany typu danio + 2 kromki chleba typu wasa /
3 kropki wasa + wedlina
12;00 II Śniadanie
Banan / Banan + pomarańcz / Banan + 2 mandarynki
15:00 Obiad
75g białego ryzu, 300g chudej ryby (17-20g bialka, max 1g tluszczu) z grila / 75g białego ryzu, 200-300g miesa + czasem troszke warzyw
od 17:30 do 19:10 Treningw tygodniu, w weekend kolo 13-14
19:25 Posilek po treningowy
Jogurt pitny 500g ~okolo 300 kalori
20:10-20:30 II posilek po treningowy
okolo 50g WPC 80 ostrowi + 200g mleka o,5%
21;30-22 Kolacja
Kanapki z 3 kromek wasa
Ewentualnie zamiast II posilku popreningowego i kolacji - jeden posilek:
20:30-21
500ml mleka 0,5% + okolo 50g WPC 80 ostrowi + (100g platków chocapic / 100g musli)
Czasem zjadam sobie np suszone banany bądz orzeszki, przewaznie do kolacji.
Wynik kaloryczny plasuje sie w granicach:
Przy treningu tej klasy i wmiare podobnym odzywianiu stracilem tyle w pasie ze spodnie z 1 LO są juz na mnie zaduze :) Acz kolwiek napewno moglo by byc lepiej. Aha no i jakies 2 miesiace temu musialem sobie zrobic 2 tyg przerwy bo rozrywalo mi glowe odczas cwiczen. Do tej pory nie wiem czy bylo to spowodowane koncowka suplementacja kreatyny, odwodnieniem czy czyms zupelnie innym.
Czekam na konstruktywna krytyke oraz pomocne informacje.
Zmieniony przez - pete69 w dniu 2007-12-26 12:59:31