Poważne problemy z dietą

Wiek:18 lat, wzrost: 182cm, waga: 68kg, zapotrzebowanie 2244kcal+500kcal=2744kcal
Wziąłem takie proporcje:
1,9g białka *68kg= 129,2
5g ww*68kg= 340
1g tł* 68kg= 68

Ćwiczę już ok. 3 miesięcy, jestem po ACT i "Robimy formę na lato". Nie brałem żadnych suplementów. Na początku nie miałem diety, ale już ok. miesiąc mam. Wygląda ona tak:

Dzień treningowy
7.00 - 100g ryżu, 2 gotowane jajka, 2 łyżki oliwy z oliwek, warzywa

10.30 - 4 kromki razowego chleba, 4 plasterki polędwicy , 2 pomidory

14.00 - 100g ryżu, pierś z kurczaka, 2 łyżki oliwy z oliwek, warzywa + 2 jabłka

16.00 - siłownia

17.00 -100g makaronu, puszka tuńczyka w sosie własnym

20.00 - 100g ryżu, 200g kefiru, warzywa

22.00 - Ser twarogowy półtłusty 100g
23.00 idę spać

Po całym dniu wychodzi: 124g b, 23g tł (plus nieliczona oliwa), 367g ww, 1990 kcal

Dzień beztreningowy:
8.30 - 100g owsianki, 300mln mleka 2%, orzechy

11.30 -4 kromki razowego chleba, mało, polędwica, 2 pomidory

15.00 - 100g ryżu, pierś z kurczaka, 2 łyżki oliwy z oliwek, warzywa

18.00 - pół makreli wędzonej, 100g makaronu i warzywa

20.00 - 20.00 - 100g ryżu, 200g kefiru, warzywa

22.00 - Ser twarogowy półtłusty 100g
23.00 idę spać

Po całym dniu wychodzi: 125g b, 34g tł (plus nie liczona oliwa), 384g ww, 2097kcal.

Wcześniej powiedziano mi, że źle policzyłem wartości odżywcze w tych posiłkach. Policzyłem jeszcze raz i tak samo mi wyszło i nie wiem w końcu jak z tą dietą. B, ww i tł sie zgadza, ale kcal z mało. I czy dobre proporcje do zapotrzebowania wziąłem ?
Nic nie przytyłem przez te 3 miesiące ćwiczenia, siła bardzo po mału rośnie, mięsnie raczej nie specjalnie większe, ale za to brzuch mi urósł, a nie mam czasu na aeroby :/
Czy może powinienem zmniejszyć ilość węglowodanów ? Zwiększyść ilość białka pełnowartościowego ? I czy wywalić (lub zjeść więcej wcześniej) ten posiłek o 20.00 bo może tego nie zdążę już strawić przed snem i od tego brzuch rośnie ?
I w diecie za wiele zmienić nie mogę bo i tak już bardzo dużo kasy na to wydaję :/
Pomóżcie jakoś ;)pzdr.

Na 20 daj tłuszcz.
Masz dodatni bilans, brzuch rośnie. Mięśnie nie rosną a ćwiczysz, w dodatku jesteś początkujący. Szukaj błędów również w treningu

nie masz genetyki :(

przerzuc sie na mase na low carb, innego wyjscia nie widze. w tej diecie nie ma az takich bledow.

sprobuj zmienic trening. jednakze z takim stazem cokolwiek bys nie robil i cokolwiek bys nie jadl powinno na ciebie dobrze dzialac.

hmm... no to przejdę na ta dietę Low Carb.
A czy mógłby ktoś jeszcze się wypowiedzieć coś wiecej zeby mnie upewnić co do tej diety :)

sprawdzałem na szybko większych błedów nie ma oprócz ryżu z kefirem i może lekko bym śniadanie zmienił. a zrobiłbym tak jak koledzy radzą low carb ew spróbować areoby

aeroby sa niezbdne przy redukcji. tracisz tkanke tł przy siłowym treningu niemal tylko przy dietach ketonicznych, a one nie sa dla Ciebie wskazane
3x w tyg 1-1,5h biegania i efekty przyjde po upływie 7 dni
albo zwrot kasy:D

tyle, że ja nie chcę robić redukcji tylko masę. Kłopotem nie jest tylko brzuch, ale także niemal brak przyrostów (może naprawdę bardzoooo minimalne). A właśnie na aeroby nie mam czasu, biegać zaczynam dopiero w maju :P

no to dodaj kcal z białka i ww i sprawdz czy masz dobry trening,

i zamiast jessc posiłek kefir+warzywa to zjedz jakies porzadne białko

Zmieniony przez - nofatuk w dniu 2007-12-29 12:29:41

witam, sorki ze sie wcinam w temat ale mam pyt.
bo skoro jest dobra dieta, duzo jem, czuje sie najedzony az brzuszek boli;p
to czy to dobrze?
nie pojdzie mi to w brzuch?
czy jesc miej zeby nie czuc takiego nasycenia?

Zależy wszystko od bilansu kalorycznego.