SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Białe szaleństwo od podstaw :-)

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9725

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 7885 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23218
Witam

Postanowiłam dołożyć swoją cegiełkę do postów zamieszczanych na Forum. Mam nadzieje, że komuś przydadzą się informacje w nim zawarte. Może trochę na to za późno, ale zima dopiero przed Nami. Mam nadzieje, że po jego przeczytaniu narodzą się jacyś Fascynaci Białego Szaleństwa.




NARCIARSTWO


Narty.

Najogólniej dzielimy je na: zjazdowe, biegowe, skokowe i śladowe. Najpopularniejsze są zjazdówki, wśród których rozróżniamy slalomowe, gigantowe i narty do biegu zjazdowego.

Narty w zależności od przeznaczenia maja różne oznaczenia:
1. S - SL - slalomowe, dość miękkie i łatwoskrętne, do jazdy na dowolnym terenie z dużą szybkością
2. AL - uniwersalne, łatwoskrętne, do jazdy z niewielka prędkością
3. L - dla początkujących, bardzo łatwoskrętne
4. I - DH - wyczynowe do biegu zjazdowego

Dobierając narty należy zwrócić uwagę na trzy elementy: wzrost, wagę i poziom umiejętności narciarza.

Buty.

Ich prawidłowy wybór to warunek komfortowej jazdy. Z ogromnej ilości modeli należy wybrać te, które pasują do stylu jazdy, umiejętności oraz cech anatomicznych. Doświadczeni narciarze wybiorą buty sztywne, z wysokimi cholewami, początkujący powinni jeździć w butach miękkich i niskich.

Przy mierzeniu butów należy pamiętać o:
1. mierzyć je zawsze na pojedynczą skarpetę, najlepiej te, w której będziemy jeździć
2. noga powinna łatwo wchodzić do buta
3. klamry powinny się domykać bez trudu
4. but musi unieruchomić piętę przy jednoczesnej możliwości poruszania palcami
5. wkładanie i zdejmowanie buta powinno być łatwe

Wybór butów narciarskich nie jest więc, wbrew pozorom, sprawą najprostszą.

Wiązania narciarskie.

To ten element, od którego przede wszystkim zależy Nasze bezpieczeństwo. Dlatego montaż i regulacje trzeba powierzyć wyspecjalizowanemu serwisowi. Im bardziej precyzyjnie można siłę wypięcia, tym wiązanie jest lepsze. Najlepiej, jeśli pozwalają uwolnić się od narty przy upadku na boki, w przód i w tył. Kupując wiązania, należy uwzględnić wagę ciała oraz indywidualny styl jazdy. Obowiązuje zasada, że stopnie skali wiązań odpowiadają dziesięciu kilogramom siły wypięcia minus 10%. Siłę tą określa się w dinach, np. "7" oznacza odpowiednia siłę dla narciarza ważącego 80 kg.

Kijki.

To warunek zachowania równowagi. Łatwiej je dobrać niż narty czy buty. Długość kijków jest dobra, gdy ramię i przedramię ręki trzymającej wbity w śnieg kijek tworzą kąt prosty. Kijki mają różny kształt, twardość i ostrza. Przy zakupie należy zwrócić uwagę na rękojeść. Kijki dla narciarzy jeżdżących turystycznie mają rękojeść o dużej średnicy. Nie można ich wbić w ciało ani wybić sobie oka. Lubiący jeździć po mało uczęszczanych szlakach powinni postarać się, by ich kijki miały talerzyki o większej średnicy, gdyż trudniej zapadają się w śnieg.




CARVING.

Narty karvingowe są znaczenie krótsze i sztywniejsze od tradycyjnych, mają wyraźnie mocniejsze wcięcie w talii, i co najważniejsze, pozwalają jeździć bardziej dynamicznie i bezpiecznie. Karvingi pozwalają na ewolucje, o których narciarze na nartach starego typu mogą zapomnieć. Narty te pozwalają na jazdę bez kijków.

Narty.

Należy dobierać w zależności od modelu. Slalomowe powinny być mniejsze od wzrostu, nawet o 15 cm. Do giganta najbardziej optymalne są tej samej wysokości, najwyżej do 5 cm powyżej wzrostu. Długość nart uniwersalnych zależy bardziej od wzrostu i płci. Kobiety powinny mieć narty krótsze (o około 10 cm poniżej wzrostu) niż tędzy mężczyźni (5 cm). Generalnie przyjmuje się, że narty karvingowe nie powinny sięgać niżej niż broda ich właściciela.

Promień skrętu.

Od niego zależy, czy będzie Nam łatwiej skręcać, czy też uzyskamy większą prędkość. Im bardziej wytaliowane narty, tym mniejszy promień skrętu, a więc łatwiej skręcać. Narty slalomowe mają promień skrętu nawet 11 m, a te do giganta powyżej 18 m. Promień skrętu uniwersalnych nart mieści się w przedziale 14 a 18 m.




SNOWBORD.

Deska.

Budowa deski jest ściśle związana z jej przeznaczeniem i zależy od dyscypliny oraz preferowanego stylu jazdy. Jest ich coraz więcej, ale wyróżniamy 3 podstawowe:
1. freestyle - to skoki, ewolucje w powietrzu i jazda w śnieżnej rynnie
2. freeride- to przede wszystkim jazda po nieprzygotowanych trasach
3. alpine - to szybka jazda na krawędziach po przygotowanych i ubitych trasach

Deski freestylowe są bardzo elastyczne, dzięki czemu charakteryzują się dużą odpornością na wszelkiego rodzaju odkształcenia związane ze skokami i upadkami. Są szerokie, ale krótkie. Są symetryczne w osi poprzecznej.
Deski freeridowe nie są symetryczne w osi poprzecznej. Są mniej elastyczne i bardziej wcięte w talii - środek deski jest wyraźnie węższy. Deski freeridowe poleca się dla osób zaczynających przygodę ze snowboardem, ponieważ są najbardziej uniwersalne.
Deski alpejskie charakteryzują się dużą twardością, bardzo dużym wcięciem w talii. Są asymetryczne w osi poprzecznej.

Dobór długości snowboardu dokonuje się głównie na podstawie preferowanego stylu jazdy. Na długość deski wpływa również waga snowbordzisty. Najprostszym sposobem na określenie długości deski jest odjęcie od wysokości ciała 15 - 20 cm.

Wiązania.

Wiązania można podzielić na miękkie i twarde.
W wiązaniach miękkich but przytrzymywany jest najczęściej przez dwa paski z klamerkami, które powinny jak najłatwiej zapinać się i rozpinać oraz być odporne na działanie mrozu i śniegu. Wiązania miękkie stosuje się w deskach freestylowych oraz w większości freeridowych.
Wiązania twarde przeznaczone są do desek alpinie. Mogą być zapinane ręcznie lub automatycznie (step - in). Przytrzymują buta na zasadzie podobnej do tej, z którą mamy do czynienia w nartach.

Przed przykręceniem wiązań do deski należy określić, którą nogę damy do przodu.
Jeśli dominuje lewa to taki układ nazywamy regular . Jeżeli dominuje noga prawa to goofy .

Jak to sprawdzić ??

Po pierwsze: można znaleźć kawałek śliskiej powierzchni i zobaczyć, która noga prowadzi.
Po drugie: poprosić kogoś, żeby nas popchnął do przodu.
Po trzecie: pojeździć na deskorolce. Ta nogę, którą mamy na deskorolce jest dominująca.

Buty.

Buty dobieramy do rodzaju wiązania. Buty miękkie do wiązań miękkich, buty twarde do wiązań twardych.

Miękkie buty można sznurować. Składają się z dwóch części: zewnętrznej i wewnętrznej, która można wyjąc i np. wysuszyć.

Twarde buty mimo, że podobne do narciarskich są jednak znacznie elastyczniejsze. Maja również wyższa podeszwę. Gdy Nas nie stać na nowe, twarde buty można na początek wykorzystać buty narciarskie.




INFORMACJE DODATKOWE.


Wyciągi.

Wśród wyciągów wyróżniamy:
1. linkowy - wystarczy się chwycić za drążek przymocowany do poruszającej się liny
2. orczykowy - do liny przymocowany jest uchwyt w kształcie litery T. Jadąc trzeba się oprzeć, nie siadać, o poprzeczne ramię, jest to wyciąg podwójny
3. talerzykowy - działa podobnie jak orczyk, różnica polega na tym, że uchwyt zakończony jest talerzykiem, który narciarz zaczepia o uda i pośladki
4. krzesełkowy - pełen komfort jazdy, narciarz siada na podjeżdżające z tyłu krzesełko
5. wagonikowy - wymaga najmniej wysiłku, wystarczy wsiąść do wagonika

Moje uwagi. Początkujący narciarze, snowboardziści niech jeżdżą z kimś doświadczonym na wyciągu. Doświadczona osoba w razie problemów może pomóc początkującemu. Jeżeli na dodatek jest to osoba silna potrafi również utrzymać ciężar dwóch osób. Dobierając partnera na wyciąg patrzmy na jego wzrost i wagę. Nie warto pchać się do pary z kimś wyższym od Nas o kilkanaście cm, bo w czasie wyjazdu będzie Nas ściągało na jego stronę. Może to być pewnie dyskomfort. Waga też ma znaczenie. Warto więc wybierać do pary kogoś podobnego Nam.

Ubiór.

O gustach się nie dyskutuje. Każdy ubiera się w coś co lubi. Warto jednak pamiętać, że biały strój będzie źle się odznaczał na tle śniegu. W większości sklepów sportowych mamy specjalne kolekcje dla Fanów Białego Szaleństwa. Kurtki i spodnie mają membrany, są wodo i wiatroodporne. Maja wentylacje, kieszonki na skipasy, gogle, telefony komórkowe. Jedyny problem to cena tych ubrań. Ale warto zainwestować w kurtkę czy spodnie, szczególnie gdy wiemy, że kilka najbliższych sezonów spędzimy na stokach.

Ważna sprawa na koniec !!

Międzynarodowy Dekalog Narciarza

I. Wzgląd na inne osoby. Każdy narciarz powinien zachowywać się w taki sposób, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa ani szkody dla innej osoby.

II. Panowanie nad szybkością i sposobem jazdy. Narciarz powinien zjeżdżać z szybkością stosowną do swoich umiejętności oraz rodzaju i stanu trasy, i warunków atmosferycznych.

III. Wybór kierunku jazdy. Narciarz zjeżdżając z góry, dysponując większą możliwością wyboru trasy zjazdu, musi ustalić taki tor jazdy, aby nie zagrażać narciarzowi przed nim jadącemu.

IV. Wyprzedzanie. Wyprzedzać można zarówno o stronie dostokowej, jak i odstokowej, po stronie lewej lub prawej, lecz w takiej odległości, która nie ograniczy wyprzedzanemu swobody.

V. Przejazd przez skrzyżowanie tras narciarskich. Narciarz zaczynając zjazd na trasie lub poletku narciarskim powinien sprawdzić patrząc w górę, w dół, czy nie sprowokuje tym niebezpieczeństwa dla siebie i dla innych. Identyczne postępowanie obowiązuje po każdym, nawet chwilowym zatrzymaniu się na trasie lub stoku.

VI. Zatrzymanie się. Należy unikać zatrzymania się na trasie zjazdu, zwłaszcza w miejscach zwężeń i miejscach o ograniczonej widoczności. Po ewentualnym upadku narciarz winien usunąć się z toru jazdy możliwie jak najszybciej.

VII. Podejście. Narciarz powinien podchodzić tylko poboczem trasy, a w przypadku złej widoczności powinien zejść zupełnie z trasy. Takie samo zachowanie obowiązuje narciarzy, którzy pieszo schodzą w dół.

VIII. Przestrzeganie znaków narciarskich. Każdy narciarz winien stosować się do znaków narciarskich ustawionych na trasach.

IX. Wypadki. W razie wypadku każdy, kto znajdzie się w pobliżu winien poszkodowanemu spieszyć z pomocą.

X. Stwierdzenie tożsamości. Każdy, obojętnie czy sprawca wypadku, poszkodowany, czy też świadek muszą w razie wypadku podać swoje dane osobowe.

(INTERIA.PL)

To tyle ode mnie Z miłą chęcią zobaczę jakieś uwagi innych narciarzy/snowboardzistów. Jeżeli ktoś ma pytanie to chętnie, w miarę możliwości, pomogę

Teraz należy wypatrywać tylko śniegu i ruszyć na stoki. Do zobaczenia na nich

Źródło: "Polska. Przewodnik po terenach zjazdowych". Pascal.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 7885 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23218
NAUKA JAZDY.


NARCIARSTWO.


Jazda pługiem.

Najprostszy sposób kontroli prędkości, który jest użyteczny nawet dla najlepiej jeżdżących narciarzy to pług. Sposób ustawienia nart przećwicz w miejscu, stojąc na płaskim: dzioby nart zbliż do siebie (ok. 5-10 cm), piętki rozstaw szeroko, narty ustaw na wewnętrznych krawędziach.

Całe ciało pozostaje w takiej samej pozycji, jak podczas jazdy na wprost. Nie zapomnij trzymać rąk wyciągniętych w przód, z dłońmi na wysokości pasa; patrz przed siebie(rys. 1).





Intensywność hamowania będziesz regulował przez zmianę zakrawędziowania nart oraz przez wielkość rozsunięcia piętek nart. Przećwicz to w miejscu.
Zakrawędziowanie zwiększysz skierowując ku sobie ugięte kolana. Pamiętaj! Stój na całych stopach, nie cofaj się! Również nie cofaj się podczas ćwiczenia rozsuwania tyłów nart.
Spróbuj stojąc w miejscu na płaskim, doprowadzić narty do układu płużnego podskokiem - coś w rodzaju "pajacyka". Przećwicz to kilka razy.
Spróbuj jechać na wprost i podczas jazdy rozsuń narty do pługu. Do pierwszych prób wybierz stok dobrze przygotowany. Jeżeli Ci się to nie uda, znajdź w linii spadku stoku niewysoką śnieżną grzędę i spróbuj ponownie jadąc po jej szczycie rozsunąć tyły nart. Powinno być to teraz dużo łatwiejsze.
Możesz też poprosić innego narciarza, aby delikatnie popchnął Cię, gdy Ty już ustawiłeś się w pozycji płużnej.

Jadąc pługiem ćwicz hamowanie: rozsuwaj i zbliżaj do siebie piętki nart, słabiej lub mocniej krawędziuj narty. Uważaj, abyś nie oddalił zbytnio kolan od siebie. Narty wtedy zaczepiają zewnętrznymi krawędziami o śnieg i łatwo o upadek. W czasie ćwiczeń równo obciążaj obie narty! Pojedziesz wtedy na wprost.
Obciążając bardziej jedną z nart - zaczniesz skręcać. I to jest sposób na wykonanie pierwszych kontrolowanych skrętów.
Większe obciążenie narty uzyskasz uginając mocniej kolano. Wtedy przesuwasz się nad tę nartę i skręcasz. Najpierw wykonuj skręty w jedną stronę, do zatrzymania.
Później próbuj łączyć skręty, zmieniając na przemian obciążenie nart. Tym sposobem wykonujesz tzw. łuki płużne (rys. 2).
Nie powtarzaj tych ćwiczeń zbyt długo. Utrwalona pozycja płużna w przyszłości jest trudna do oduczenia; a na pewno chcesz jeździć równolegle!





Czas na skręt z pługu. Jadąc w linii spadku stoku pługiem rozpocznij łuk płużny. Zakrawędziuj zewnętrzną (dolną) nartę i obciąż ją mocniej.
Wewnętrzną (górną) nartę, która jest mniej obciążona, obracaj w czasie wykonywania skrętu, tak długo, aby narty były równoległe. Początkowo obracanie narty górnej wykonuj pod koniec skrętu, później coraz wcześniej - jadąc w linii spadku stoku.
Ćwiczenia powtarzaj raz w jedną, raz w drugą stronę (rys. 3). Pod koniec nauki spróbuj nie zatrzymywać się w skos stoku - połącz skręty.





Pewną trudność może Ci sprawić rozpoczęcie pługu jadąc w skos stoku - ale to można przećwiczyć niezależnie.
Zacznij skracać czas łączenia nart z pługu do układu równoległego. Zauważysz, że wbicie kijka ułatwia tę czynność. A więc wbijaj go tuż przed rozpoczęciem łączenia nart.
Jeżeli wykonasz niewielki ruch wyprostny nóg, to łączenie nart stanie się łatwiejsze. Teraz wybierz łatwą, "zieloną" trasę i zjeżdżaj!

Zakrawędziowanie.

Zakrawędziowanie nart jest jedną z najważniejszych umiejętności współczesnego narciarza, który porusza się głównie po przygotowanych, twardych, często sztucznie śnieżonych trasach. O skutecznym zakrawędziowaniu nart decyduje sprzęt i narciarz.
Narty muszą być bezwzględnie prawidłowo naostrzone i nasmarowane. Rodzaj narty decyduje w dużym stopniu o jakości zakrawędziowania.
Narty zawodnicze i przeznaczone dla dobrych narciarzy są pod tym względem dużo lepsze od nart popularnych i dla początkujących. Potrzeba dobrego zakrawędziowania nart znalazła odbicie w aktualnie produkowanych modelach.
Są to głównie narty carvingowe, których właściwości (zmniejszony promień linii bocznej) mają ułatwić wprowadzenie nart w skręt i utrzymanie ich podczas skrętu na krawędzi. Zmniejszona długość narty w stosunku do nart tradycyjnych poprawia ich skrętność.
Doskonałe materiały, z których są wykonane, gwarantują stabilność przy większych prędkościach.
Praktycznie narty carvingowe spowodowały rewolucję w sprzęcie i technice jazdy. Sprzęt dostępny na rynku znacznie ułatwia jazdę na krawędziach, jednak do tego potrzebny jest dobry narciarz (rys. 4).





Sprawdź w łatwy sposób, czy Twoje umiejętności są odpowiednie. Przejedź w skos stoku po mocno ubitym śniegu. Jeżeli ślad, który zostawisz, to tylko dwie kreski bez najmniejszego zamazania, to dobrze (rys. 5).
Krawędziowanie nart polega na ruchu ugiętych nóg w kierunku stoku lub środka skrętu. Łatwo zauważyć, że ruch ten jest obszerniejszy - dający możliwość większego zakrawędziowania - gdy stoimy szerzej. Mamy też wtedy pewniejszą równowagę.
Dobre zakrawędziowanie uzyskuje się, gdy narta jest obciążona na całej długości. Dlatego tak ważny jest stały, wyprzedzający ruch ciała w przód lub stałe parcie kolanami na języki butów, które przenosi się na przody nart.





Jak doskonalić jazdę na krawędziach? Dokładnie wykonuj jazdę w skos stoku. Odcinkami jedź w skos stoku na dolnej narcie.
Ćwicz jazdę na coraz stromszych i twardych stokach. Wjeżdżaj nawet na płyty lodowe i przejeżdżaj je bez obsunięcia nart.
W skrętach równoległych jazda na krawędziach powoduje rozpędzanie się. Kontrolę prędkości uzyskujesz przez głębsze skręty - większy podjazd pod stok, a nie poprzez ześlizg nart w fazie sterowania.
Duże prędkości wywołują większe siły bezwładności działające na narciarza. Konieczna staje się aktywna, mocniejsza praca mięśni. W trakcie skrętu możesz ćwiczyć zakrawędziowanie jadąc na jednej, zewnętrznej narcie.
Nie zapominaj o równowadze (ręce szerzej i w przodzie) i stałym nacisku podudzia na język buta. Próbuj rozpoczynać skręt bez odciążenia w górę. Wykorzystuj wyrzucający w górę impuls występujący pod koniec skrętu. Gdy czujesz, że jesteś zbyt mocno wyrzucany w górę "kompensuj" to (przeciwdziałaj) uginając nogi.
Jak najwcześniej, jeszcze przed przekroczeniem linii spadku stoku, przekrawędziuj narty - jeżeli będziesz dostatecznie szybko jechał, to nie wywrócisz się. Podczas skrętu staraj się utrzymywać stałe obciążenie nart odpowiednio uginając nogi (kolejny raz kompensacja) (rys. 6).

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 7885 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23218
SNOWBORD.


Postawa.

Zacznijmy od postawy - pozycja, od której rozpoczyna się większość ruchów, nosi nazwę postawy zasadniczej.

Cechy charakterystyczne:

1. tułów obrócony w przód o ok. 45 stopni;
2. ciężar ciała równomiernie rozłożony na obie nogi;
3. spojrzenie skierowane w przód (na przedłużeniu dziobu deski);
4. kolana i stawy skokowe silnie, ale bez przesady ugięte.

Jeśli mamy kłopot z uzyskaniem odpowiedniej sylwetki - posłużymy się lustrem.
Pamiętajcie o tym po wyjściu na stok - snowboard nie jest sportem dla sztywnych (jakkolwiek to rozumiecie).

Prawidłowa postawa zasadnicza jest pozycją wyjściową do następnego ćwiczenia, mianowicie do odciążenia deski. Jest to jeden z elementów skrętu (skręt z odciążeniem).
Tak więc, do rzeczy: stojąc na lekko ugiętych nogach, z szeroko rozstawionymi rękami, przesuwamy środek ciężkości na przednią nogę i dynamicznie prostujemy sylwetkę (rys 1.).
W tym momencie odciążony tył deski lekko odrywa się od podłoża.
To wystarczy, by wykonywany w tym momencie mocny obrót biodrami spowodował skręt deski. Oś obrotu stanowi przednia noga, zaś powrót do poprzedniej pozycji powinien być lekko amortyzowany przysiadem.
Warto jeszcze potrenować zmianę krawędzi poprzez przenoszenie ciężaru ciała z palców na pięty i z powrotem, w miarę możliwości wykonujemy to ćwiczenie coraz szybciej, przygotuje to nas do nauki skrętów krótkich.





Mając już niejaką wprawę w żwawym przebieraniu sprzętem możemy pokusić się o zawarcie dłuższej, cielesnej znajomości, ze śniegiem.
Znajdujemy płaski, pusty kawałek stoku, zapinamy przednią nogę a tylną odpychamy się (jak na deskorolce lub hulajnodze) po rozpędzeniu się dostawiamy tylną nogę na środek deski. Ćwiczenie to jest bardzo pomocne w czasie jazdy wyciągiem lub na płaskich snowboardostradach.
Jeśli macie do dyspozycji powolny i płaski wyciąg, możecie się pokusić o pierwszy wyjazd (obsługa wyciągu powinna Wam pomóc) (rys 2.). Jeśli jazda wyciągiem jest zbyt trudna - pozostaje podchodzenie.
Podchodzenie powinno odbywać się z deską przypiętą paskiem do nogi.





Na snowboardzie, stok możemy trawersować frontside, czyli twarzą i tułowiem skierowanym do stoku albo backside, kiedy to stok znajduje się za naszymi plecami.
Możemy oczywiście jechać jeszcze w dół na krechę i wtedy stok również znajduje się za naszymi plecami, ale zaprawdę nie jest to backside i na dłuższą metę stanowi dosyć ryzykowny sposób uprawiania snowboardingu.
Krawędź górna deski jest to krawędź, na której jedziesz trawersując stok. Przy zmianie kierunku jazdy, krawędź górna staje się krawędzią dolną (rys 3.).





Trawersowanie stoku.

Podczas trawersowania stoku należy pamiętać o paru elementach, które są wielkim ułatwieniem nauki:
1. Trawersując frontside - obciążamy krawędź przednią (palce), każde przeniesienie ciężaru ciała na pięty powoduje tzw. złapanie, czyli zablokowanie tylnej krawędzi i bolesny upadek na plecy ewentualnie głowę.
2. Trawersując backside - odwrotnie - obciążamy pięty, w momencie nagłego obciążenia palców "łapiemy" przednią krawędź i buźką uderzamy w podłoże. Wniosek - deskę prowadzimy tylko i wyłącznie na krawędziach przedniej bądź tylnej, a skręty to w przybliżeniu balansowanie pięty - palce - pięty - palce itd.
3. Nie starajmy się walczyć z deską, ma ona taki kształt, że trzyma trawers sama. Starajmy się tylko na niej stać, lekko przeciążając nogę przednią.
4. Hamowanie wykonujemy dociążając tylną nogę z jednoczesnym "podkręceniem" przodu deski do stoku i "pod górę".
5. Zmianę kierunku wykonujemy przez klapnięcie sobie i wykonanie śmigiełka czyli odwrócenia deski w powietrzu w drugą stronę

Nauka skrętów.

Skręty to najprzyjemniejszy, a jednocześnie trudny element jazdy na snowboardzie.
Najodpowiedniejszym skrętem w początkowym etapie nauki będzie skręt z odciążeniem (rys 4.). Pozwala on bowiem opanować w miarę łatwo najbardziej oporną w prowadzeniu deskę (np. z małymi wcięciami talii, ciężką etc.) w niekorzystnych warunkach (głęboki lub mokry śnieg).





Skręt zaczynamy od najazdu, czyli nabrania rozsądnej prędkości w odpowiedniej postawie: obniżona sylwetka i to dość znacznie, ciężar ciała przesunięty na przednią nogę, wzrok skierowany w kierunku jazdy oraz kolana dążące do złączenia się.
W momencie, gdy decydujemy się na skręt, odciążamy deskę (szczególnie tył) poprzez wyprostowanie ciała i wykonujemy obrót biodrami.
Na początku, gdy nasze skręty mają duży promień, staramy się, aby obrót bioder był płynny. Natomiast, jeśli chcemy zmniejszyć promień skrętu, ruch ten powinien być bardziej dynamiczny. W momencie skrętu przednia noga stanowi (prawie) oś obrotu, zaś noga tylna, za ruchem bioder, obraca deskę.
Wszystko to przećwiczyliśmy na "sucho" (np. w domu). Czyli próby na stoku powinny szybko się zakończyć pełnym sukcesem. Jeśli jednak mimo to deska nie chce skręcać, powinniśmy wyraźniej przenieść ciężar ciała na przednią nogę, dynamiczniej odciążyć deskę oraz wzmocnić rotację bioder.
Zakończenie fazy skrętu następuje wejściem w trawers. Skręt w drugą stronę przeprowadzamy analogicznie (rys 5.).





Mimo, iż istnieje wiele rodzajów skrętów na snowboardzie i długo można by się rozwodzić nad ich teorią, jednak, by nie zaciemniać sytuacji, opisałem jeden, który moim zdaniem jest podstawowy.

Czasami już w pierwszej godzinie nauki udaje się wykonać jeden lub dwa skręty! Skręt frontside jest łatwiejszy od backside (tyłem do stoku) dzięki możliwości podparcia się ręką.
Uważajcie na narciarzy, pamiętając o tym, że najeżdżający na Was z tyłu nie ma racji, ani prawa, narzekać na Waszą nieumiejętność jazdy.
Teoria - teorią, suchy wykład na nic się nie zda, jeśli się 100 razy nie wywrócicie i 100 razy nie przemoczycie.

Sztuka upadku.

Upadków (mowa oczywiście o tych niekontrolowanych) się nie uniknie, stąd opanowanie upadku kontrolowanego oraz bezproblemowego wstawania to klucz do sukcesu na stoku.
Jeżeli do upadku jest się dobrze przygotowanym, bardzo rzadko staje się on przyczyną urazu. Dlatego naukę jazdy na snowboardzie dobrze jest zacząć od nauki kontrolowanego upadku.


Upadek do przodu i tyłu.

Upadek do przodu
Przewracając się do przodu, staramy się nie upaść na dłonie, lecz opierać na przedramionach. Raz, że ochronią one twarz, dwa, że nie dozna się urazu nadgarstków. Następnie podkurczamy kolana i podnosimy deskę nad śnieg.

Upadek do tyłu
Upadając do tyłu, gwałtownie uginamy kolana (obniżając tym samym środek ciężkości). Ręce lekko rozstawiamy, uginamy w łokciach i trzymamy raczej z przodu.
Pod żadnym pozorem nie wolno próbować podpierać sie rękami z tyłu. Na podłoże upadamy pośladkami .
Aby powstać, przewracamy się na plecy, brodę przyciągamy do klatki piersiowej, aby ochronić głowę. Następnie unosimy deskę nad śnieg.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Brawo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34592 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434064
Bardzo ciekawy artykuł

SoG

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 7885 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23218
Dziękuję
Ten artykuł napisałam w 2005 r. w dziale Sporty Ogólnorozwojowe.
Zastanawiam się czy po Nowym Roku nie zmniejszyć fotke, bo te troche rozciągnęły tego posta.

Zapomniałam dodać: rysunki pochodziły ze strony Interia.pl, był tam wtedy (2005r.) artykuł o nauce jazdy na nartach i snowbordzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 10815 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 59538
apropos snowboardu, cos wiecej naskrobie wieczorem

http://www.pajacyk.pl - Kliknij.

www.fmoto.pl Forum motoryzacyjne, zapraszam!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 7885 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23218
Proszę bardzo
...
Napisał(a)
Usunięty przez renegat44 za pkt 4 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zimowy przegląd A.D 2007

Następny temat

Jaki trening ??

WHEY premium