Pomóżmy sobie w temacie "KONTUZJA"

Pomyślałem że warto odświeżyć \ lub poruszyć ten temat. Zaczne od siebie i liczę na pomoc kolegów trenujących Muay Thai lub Kick Boxing. Z mojego wczorajszego treningu. Mocno stłuczone udo lewe, a na dodatek stłuczony mieńsień prawej nogi po prawej stronie kości piszczelowej bólem promieniujący w łydkę tak że nie mogę stanąć na poduszce prawej nogi. Na pewno ktoś już to miał bo to częsta kontuzja w MT lub KB, i co teraz robić ??? Jakieś okłady ? Maści ? (bengaj mam [zielony]) może znacie jakąś inną maść? Okłady ? Wizyta w specjalisty? Masaż ? Bardzo prosze o pomoc... nieruchoma noga jest z leksza frustrująca

moim zdaniem temat (choć ważny) bardziej nadaje się do działu zdrowie. My tu możemy się co najwyżej powymieniać znachorskimi sposobami a to nie zawsze jest najlepszy pomysł nawet jeśli chodzi o maście a nie okłady z pajęczyny zmieszanej ze śliną

Z tymi kontuzjami o ktorych piszesz jest troche ciezka sprawa imo.

Faktycznie tak w kicku jak i w thaiu czesto sie zdazaja, ale z doswiadczenia powiem Ci, ze osobiscie jeszcze nie wymyslilem lepszego sposobu niz po prostu czas + unikanie nadwrezania kontuzjowanego miejsca (np czest blokowanie w przypadku uda, z miesniem piszczelowym jest gorsza sprawa- jak masz porzadnie obitego, to po jednym kopnieciu na "swieze" miejsce ciezko utrzymac sie na nogach...)

Dzięki stary... dzieki wogole za odpowiedz, jak tu kiedys pisalem pod innym nickiem to ludzie byli bardziej pomocni...a nie czlowiek ma problem na świeżo po treningu, a tu cos tam groteskowo o "slinie z pajeczyna" - to nie moj poziom rozmowy, za takie juz dziekuje, pisanie po to zeby pisac, gdy nie ma sie pojecia o temacie. Na forum o zdrowiu nie da sie nic znalezc na szybko, jakies placki placza ze ich paluszek boli, ja mam za tydzień seminarium i to jest dla mnie problem (znaczy sie był bo juz sobie poradzilem i co najwazniejsze pomoglem troche) CO do odsyłania z kontuzjami na forum zdrowie, to gdyby tam sie dzialo cos sensownego to ok, ale w zastanym stanie rzeczy mysle ze kazde forum SW powinno miec wlasny temat z kontuzjami, bo przecież ile juz ich mieliśmy i jakies tam pojecie mamy, ja już teraz np. wiem i swoja wiedzą chetnie sie podziele:

Mój problem: W trakcie wykonywania mocnego low kicka przypadkowo,
nie "siadł na udo partnera", tylko mięśniem przy
piszczelu prawdopodobnie w jego kolano, okropny ból
promieniujacy do łydki, nie ma możliwości stania na
przedniej cześci stopy, można stać na pięcie. Stan
nie pozwala na kontynuowanie treningu -
uwierzcie mi.
Rada : Unieruchomienie stopy by stłuczony mięsień jak
najmniej pracował, bezpośrednio po mozna jezeli
jest taka mozliwość np. pod prysznicem "masaż ciepłą
i na zmine zimna woda, można troche rozmasaowac reką
w domu najlepiej zielony (przecibolowy) bengaj lub
ketonal, oszczędzanie nogi w ciagu 24-48 h odczuwalna
poprawa. Jeżeli stan nie ulegnie poprawie po 24
godzinach. Zalecqam udanie się do specjalisty. MOJA
RADA NIE TYCZY SIE STłUCZENIA KOśCI bo w tym wypadku
profilaktyka jest zupełnie inna, a nie życze czekania
z peknieta kościa na wizyte 24 godziny (juz tez mam
za soba).