Za dwa miesiące będę pełnoprawnym obywatelem RP (jak to dumnie brzmi! :P), mam 176 cm wzrostu (mierzone wieczorem), jakieś 74-75 kg wagi i mały problem, a mianowicie chciałbym lepiej wyglądać.
Konkretnie: dłonie i stopy mam dość chude, wręcz nienaturalnei chude, ale jakoś zbytnio mi to nei przeszakdza, podobnie jak przedramiona i łydki. Ramiona chciałbym nieco poprawić, tzn. mieć nieco większe mieśnie. Uda mam raczej grube, choć to nei sam tłuszc, bo jak napnę mięśnie to dość dobrze je widać, niemnije jednak mogłyby być nieco chudsze. Najbardziej chciałbym poprawić sobie brzuch (mam sporo tłuszczyku) i klatę (podobnie jak z brzuchem).
Co powinienem robić? Specjalny zestaw ćwiczeń? Trenuję w/g "Legendary ABS II" juz ponad półtora roku i jestem na poziomie piątym (ternuję dla siebie, nie dal kogoś, wieć myslę, ze ćwicze solidnie, a nei oszukuje), cztery lata trenuję aikido, ćwiczę ściskaczami do rąk (nei wiem jak to sie fachowo nazywa :P), mam Expander, ale specjalnie z neigo nei krozystam, bo właściwie to nei wiem jak ułożyć trening i jak rozciagać, a ponadto ma drążek i hantel 7-8 kg. Moze jakaś dieta? Dodam, że od jakichś dziesięciu lat, może nie całych, jestem wegetarianinem (albo raczej jaroszem? mniejsza z tym), więc nie opycham sie tłustymi hamburgerami, ale kotleciki sojowe trzeba an czymś usmażyć (broń Boże nie na smalcu! Oczywiście tylko je smażę, a nie topie w oleju ;)). Może jedno i drugie?
I chciałbym wyglądć jak Brucee Lee w dwa miesiące. :] A tak na serio: jak Brucee Lee to niekoniecznie (choć wcale bym nie protestował ;)), ale chciałbym jednak zmienić swoja posturę ciała, głównie klatę i brzuch.
proszę o pomoc. Pozdrawiam.
P.S. Kumpel mi ostatnio mówił, że Expanderem można zdziałać cuda? To prawda?