Szacuny
0
Napisanych postów
114
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3837
no to tak jak w temacie. :( Pachwina 8 miechów boli i nie ustępuje, spróbuje sprecyzować mój problem. A wiec tak, w maju 2007 roku zacząłem się rozciągać, a że byłem głupi wszystko na harpagana, bez rozgrzewki (wiadomo jak to jest jak sie zaczyna coś eksperymentować :(:( ). oparłem się o framugę kumpel złapał za moją lewą mogę i do góry wypychał no i coś *****, taki dziwny ból jakbym nie mógł na nodze stanąć (jak dobrze pamiętam to bylo coś takiego przez chwile ze stanąłem a ona sie sama uginała, nie wiem czy dobrze to opisuje ale to już 8 miechów minęło), na następny dzień z roweru miałem problemy z zejściem i chyba tak przez 1.5 tyg. miałem problemy. potem tak jakby była gitarra, no ale pewnego dnia chciałem coś kopnąć i pachwina sie znów odezwała :(. spróbowałem tak we wrześniu spróbowałem to po trochu rozciągać (coś tam przeczytałem o jakiś mini urazach w mięśniach, ze może to pomoc). No to stopniowo przez miesiąc zauważyłem poprawę jak wymachnąłem nogą to nie czułem tego bólu, no to uradowany chodziłem z uśmiechem po świecie :D:D. no ale ból znów powrócił :(.
Już nie wiem co mam robić, nie przeszkadza mi to w normalnym życiu, no ale jak chce się troszkę porozciągać a szczególnie nogi, albo coś wyżej kopnąć to jednak to uciążliwe się staje ;/. No wiadomo jak sie ma z jedną pachwiną problem to nawet drugą nogo nic nie nawojujesz :(.
proszę nie piszcie mi odp typu: " sprawdź w wyszukiwarce" Na prawdę szukałem przegarnąłem kilkadziesiąt tematów, nie tylko z sfd i nie znalazłem. Może źle szukałem to proszę podajcie jakiegoś linka albo nakierujcie.
Bardzo proszę o udzielenie jakiejś rady, bo ten ból przestał mnie juz bawić...
Szacuny
4
Napisanych postów
386
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6636
a mam takie pytanie ,czy byłeś z tym u lekarza?? No z tego co piszesz,masz naderwaną.Pisze to już dzisiaj 2 osobie(bo mi to pomogło), że na ścięgna najlepszy jest KOLAGEN ,poszukaj i może spróbuj.Polecam
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Miałam podobny probelm. Nie baw się w żadne kolageny czy inne glukozaminy. Póki co rozciągaj nogę,powinno pomóc. Tymczasem zapisz się do fizjoterapeuty -on wszystko zbada (ręcznie), dobierze odpowiednie ćwiczenia lub zabiegi. Wbrew pozorom nie jest to taka droga sprawa - wizyta kosztuje od 30 do 100 złotych (zależy, u jakiego fizjo). A wystarczy jedna wizyta - na której to fizjo zbada i zaleci cwiczenia,pokaże,jak je wykonywac. Po nich powinno się poprawić, a ćwiczenia najczęściej możesz wykonywać samemu w domu.