W jednym programie widziałem coś ciekawego...:D

No więc

był kiedyś taki program, w którym osoby, chcące szybko zrzucić wagę uprawiały areoby (lepszy HIIT) ale, np z foliowym workiem na brzuchu, udach, itp, co podnosiło temp. ciała i przyśpieszało pocenie się.

Czy w takim przypadku podnosi się ilość spalanego tłuszczu?

II - mam jeszcze jedno pytanie. uzywając tej metody na brzuchu, pocę się intensywniej i szybciej, czy spalając w ten sposób tłuszcz w pozostałych częściach ciała będzie się "rozlewał " do reszty ciała, czy będę wyglądał nieproporcjonalnie?

Pozdro.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 16

Waga: 80

Wzrost: 178

Obwód klatki: ?

Obwód ramienia: ?

Obwód talii: ?

Obwód uda: ?

Obwód łydki: ?

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ?

Aktywność w ciągu dnia: WF (szkoła), bieganie, rower(ew. stacjonarny), piłka nożna, często.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: jw.

Odżywianie: Jem troche za dużo produktów mącznych, etc. :/

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: brak ograniczeń

Stan zdrowia: przebyta astma, praktycznie zero pozostałości.

Preferowane formy aktywności fizycznej: nie wiem

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nic.

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: być może...

Stosowane wcześniej diety: różne, krótkotrwało.

Nie korzystaj z takich ćwiczen, dodatków itp.
Najważniejszy jest deficyt w diecie.
Zapisz się na siłownię

to, że owiniesz się folią czy czym tam chcesz, nie powoduje, że szybciej chudniesz z danego miejsca. Wypacasz w ten sposób wodę podskórną, tylko.

pzdr/