Szacuny
2
Napisanych postów
120
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2293
witam mam mały problem nie idzie mi na ringu z kopaniem gości konkretnie z siłą :/ trenuje MT.
na 17 walk mam 3 porażki 2 remisy i 12 wygranych i niestety z tego tylko 1 przez KO, po mavashi. Kopie gości po baniach i nogach jak trzeba ale jakoś słabo może ze 2 kulało i ze 2 się lekko zamroczyło a czasem zdarza się że w rundzie wale po 10/11 do 13 lołów. I dopa a kopię w dobre miejsce na bank!!!!
macie jakieś rady żebym po roku kopał ja Aerts albo Słowiński :P
a tak serio chcę rozwalać gości przez KO bo potem na turniejach sił brak po 3 walkach <a bardzo mi na tym zależy bo teraz przechodzę do kategorii juniorów do 18 r.ż.>
Szacuny
25
Napisanych postów
2687
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
52673
1. Na kazdej wiekszej silce sa maszyny pozwalajace na wyrabianie wlasnie dynamicznej sily nog - poprzez wymachy z obciazeniem. Wlacz to do swojego treningu.
2. Ustalaj sobie jakies realne cele w zyciu. Jezeli masz ponizej 18 lat to nie wymagaj od siebie by kopac jak goscie po kilku/kilkunastu latach treningu pod okiem najlepszych trenerow swiata, majacy za soba mocne teamy i odpowiednia suplementacje.
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"