Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1050
czytam czytam, robie to co ludzie pisza i nic.. mianowicie mam problem z moja klatka piersiowa,cwicze ponad rok (jakies 15 miesiecy) i wszystko jest dobrze oprucz klatki.. moze napsize moj trening :
wyciskanie na plaskiej wyciskanie na skosnej w gore
wyciskanie na skosnej w dol
"baterflaj"
rozpietki
urozmaicalem swoj trening tak jak ludzie rozni "eksperci" pisali i nadal nic (jak juz wspomnialem tylko z klatka mam problem) slyszalem tez ze niby robie za duzymi ciezarami - zmniejszylem i nadal nic prosze o jakies porady :/
Szacuny
0
Napisanych postów
123
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3439
Hmm
Masz problem z klatą... JAKI?? Mamy się sami domyśleć?? Co robisz?? Siłę? Masę?
Trochę mało napisałeś o swoim treningu;/ napisz może jeszcze ile robisz serii, powtórzeń ? to może prędzej ci ktoś pomoże. A tak po za tym to ćwiczysz tylko klate?? Bo z tego wynika że tak;/ może masz złą regenerację?? A może robisz za dużo serii i powtórzeń;/ powodów może być wiele... więc wypisz dokładnie ankietę....
Pozdr.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1050
ok, robie mase , nie , nie cwicze samej klatki tylko chodzi o to ze wszystko rosnie tak jak potrzeba tylko nie klatka..
robie wszystkie cwiczenia po 3 serie (10,8,6), nie wiem robie ilosciowo(tyle samo powt., cwiczen i serii) na inne partie miesni i jakos wszystko jest ok. nie wiem czym to moze byc spowodowane javascript: test('');
javascript: test('');
cwicze z kolega robimy to samo i jemu jakos klatka rosnie a mi nie.. (tzn nie to ze wogole ale nie to czego sie spodziewam .. ogolnie bardzo malo.. na traningu jest ok klatka "puchnie" po tren tez jest git ale przychodzi kolejny dzien i klatka jaka byla taka jest.. wiem ze nie zostanie to co "przyroslo" na treningu ale prawie nie widac efektu po miesiacu .. nic zeby sie cos powiekszalo.. przez te 14 miesiecy naprawde mala mi ta klatka urosla..)
Szacuny
1
Napisanych postów
411
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13529
zmień intensywność, czasem człowiek jak czegoś bardzo chce to mu to nie wychodzi i im bardziej się stara tym jest gorzej, więc dochodzi tu podejście psychiczne do treningu, wstajesz rano i pierwsze patrzysz na klate, cały trening kręci się wokół klaty, w Twój ulubiony dzień kiedy ćwiczysz właśnie mięśnie piersiowe starasz się zeby było lepiej niż w inne dni, więcej białka itp, na treningu starasz się robić wszystko najlepiej jak można, zaczynasz się na swoj sposób stresować, a stres blokuje wszystko, pomyśl czasem czy tak nie jest?