kabanosy w szkole?

Witam! Jestem w trakcie ukladania diety i zastanawiam sie nad kabanosami.Czy moglbym jesc je w szkole?Prosze o wasze opinie...
Pozdrawiam

Ja bym ich w ogóle nie wrzucał do stałej diety...

a dlaczego??co mozna by tym zastapic?

A jako źródło czego to traktowałeś? Jakiego makroskładniku w diecie brakuje?

bialko;]

Wybór masz spory wołowina/pierś/rybki/białka jaj...

a w szkole? zeby jakos to wygladalo hehe

serek wiejski

Pamiętam, jak kiedyś u mnie kolega z klasy masował. Był to etap zmiany szkoły - nowe otoczenie itp. Pamietam jak przynosił ze sobą ryż z kurakiem, i go jadł. Wszyscy go obgadywali, że jakiś po***any i w ogóle. Dzisiaj każdy gada jakie to ma muły, co to nie on itp. Tak wiec nie patrz na to, jak to wygląda, tylko to, co moze Ci to dać. Poza tym kto powiedział, że musisz jeść przy wszystkich ? Zawsze mozesz spróbować partyzantki ;p

kanapka z pełnoziarnistego pieczywka a w środku:
Pieczona/gotowana pierś/wołowinka
Pasta z jajek i oliwy
ewentualnie twarożek własnej roboty

Ostatnio widzialem na forum pomysl na jedzenie ryzu z kurczakiem w kiblu szkolnym