co z babciami?

Alez to nie podlega dyskusji, że najlepszym;), pytanie czy rokującym na karierę kulturystki;)) Lub choćby mikro kaloryferka na brzuchu, mój coś poddać sie nie chce

He he, kaloryferek mozna miec, miesnie tez , troche zaciecia i sie wypracuje. Wlasnie staram sie zdobyc te miesnie, by na starosc bylo co tracic A mlodsze nie maja latwiej, bo wciaz musza walczyc z dzieciecym tluszczykiem

Mięśni mi nie brakuje,to nie pierwszy pomysł na ruch w życiu, geriatrycznej werwy i również;) , uparłam się na ten kaloryfer więc do wiosny ładnie byc powinno.Na razie mam tydzień przerwy bo od tych kilogramowych szaleństw siadły mi stawy...no, jednak lata lecą...Pozdrawiam:)

Na stawy kup sobie jakis specyfik, ja biore Animal Flex. No to powodzenia w odchudzaniu, by zobaczyc miesnie brzucha trzeba cosik ponizej 17% tluszczyku

brałam animal flexa juz dwa razy,na więzadła działał cudnie, teraz mam podobno odwapnienie stawów(: , jutro do speca od tego idę. 17%smalczyku?? No to troszkę mi zostało, mam 20, dzisiaj pierwszy raz zmierzyłam no i wszystko się wydało, a myślałam, że szczupła jestem...akurat]>

Mi po obzarstwie swiatecznym 15% sie zrobilo, ale nie ma problemu i tak staram sie troche masy zrobic, a pozniej zjede znow na 13%, bo spodobalo mi sie ze widac rzezbe nog.
To sie rozsypujesz kobieto, mam nadzieje, ze to da sie podreperowac, za szybko na takie tam... Trzymam kciuki jutro.

Na fotce w profilu to masz około O%...;) Superowo, lekko zazdroszczę i całkiem nielekko robie konkretny plan na redukcję.
Jak się okazało to nie wapń a mam jakieś głupie reakcje kolan na przeciążenia charakterystyczne dla małolatów ( sic), jeszcze dwa-trzy dni odpoczynku i wracam na salę, tadam:) Złego licho nie weźmie]>