TomQ-MAGgrindJezeli czyims priorytetem jest glikogen miesniowy, czy to ze wzgledu na regeneracje, bol miesni, wieksza pompe, nie jesc owocow. Poza tym procesy gnilne w jelitach nie sa nikomu potrzebne, wiec czasem owoc jest ok, ale nie na codzien. Wiadomo ile osob, tyle preferencji.
Zmieniony przez - grind w dniu 2017-02-26 05:08:55
zerknij na diete Agaty, ktora prowadzi Tadziu
https://www.sfd.pl/AGATA_BUGORSKA__Mistrzostwa_Polski_2017__Bikini_fitness-t1103905-s81.html
wiekszośc osób pod skrzydłami tadeusza zajada sie owocami, a jaka forme prezentują?
Tym bardziej sledzac dziennik Agaty mozna wyczytac ze przed podjeciem wspolpracy miala problemy natury pokarmowej i nie tylko
No a wiekszosc siedzaca pod skrzydlami Gluchowskiego nie. Niczego to nie dowodzi, kazdemu odpowiada co innego, kazdy organizm inaczej reaguje. Nikt nie jest taki sam, mnie owoce szkodza podobnie jak nabial i jajka, przedstawiam opinie oparta o wlasne spostrzezenia. Nie bede jadl rzeczy po ktorych zle sie czuje, bo ktos ma super forme. Kto inny ma super forme na czym innym. Trzeba slychac organizmu, dobre samopoczucie jest wyznacznikiem.
Nie oznacza to, ze ktorys system jest sluszniejszy od innego
"CHO NO TU" - Seba