SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolano a co dokładniej?

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6615

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 577
Witam
Ze 3 tygodnie temu podczas gry w koszykówke nagle cos przeskoczylo mi wkolanie. Poczulem ogromny bol. Brat zawiozl mnie do szpitala, tam chirurg przepisal mi jakas masc i dal skierowanie do ortopedy( to byl czwartek wieczor a skierowanie na poniedzialem :D). No wiec udalem sie do ortopedy tu juz zrobili mi zdjecie. Niestety nic ono nie pokazalo. Lekaz powieddzial ze to pewnie łekotka i albo samo przejdzie, albo operacja... kazal robic oklady z altacetu i nosic opaske na kolano i wizyta kontrolna za 3 tyg. Po 3 tyg okazalo sie wszytko okey, wiec pojechalem grac w piłke podczas gry znowu zaczelo mi cos przeskakiwac... mam ograniczone ruchy zginania ciala w kolanie... To na pewno lekotka? Jesli tak czeka mnei operacja... w moich stronach slynie z takich operacji pan Dr Kruszewski przyjmujacy w Wysokim Mazowiecku. Jeśli ktos mial przeprowadzano operacje u niego prosze o kontakt...po operacji na dlugo zostaje sie w szpitalu? Zalezy to od znieczulenia komplikacji? Czy mzoe jeszce czegos innego?

Zmieniony przez - Dabros90 w dniu 2008-01-20 13:50:34
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24
Cześć!
Przypuszczam że czeka Cie artroskopia (chociaz to nic pewnego bo lekarze mogą zalecić inną metodę) Artroskopia polega na wprowadzeniu z jednej strony kolana kamerki a z drugiej narzędź chirurgicznych.Odnośnie znieczulenia: z nim jest różnie na początku bedziesz musiał przeprowadzić rozmowę z anestezjologiem. W większości przypadków dają znieczulenie miejscowe w kręgosłup. Jednak ja miałam znieczulenie całkowite (tzn narkoze). Godzine przed zabiegiem dali mi niebieską tabletke która miala mnie przygotować (chyba jakis "głupi jaś" ). Zabrali mnie na stół i dali coś w kroplówke. Nawet nie pamiętam momentu kiedy usnęłam. Obudzilam sie jeszcze na stole a później urwał mi sie film... W pełni ocknełam sie na sali wybudzeń. Przewieźli mnie na oddział. Dochodziłam do siebie w jakies 3-4 godziny. . Po operacji kolano może byc napuchnięte i bardzo obolałe ale pielegniarki położą ci pewnie lód i bedziesz mogł poprosic o cos przeciwbólowego. Szwy zdejmują w przeciągu 1-2 tygodni. Po zabiegu pozostają niewielkie ślady (2 małe blizny).Po jakim czasie wyjdziesz ze szpitala zadecyduje lekarz. Ogólnie nie ma sie czego bać bo to nie jest jakaś bardzo skomplikowana operacja więc nie powinno być też komplikacji. Nie radze odkładac zabiegu w nieskończonośc bo może cie spotkac to co mnie. Jestem miesiąc po. Lekarze dają mi małe szanse na powrót do sportu. Przyznam ze na wizyte u lekarza zwlekałam 2 lata. Wykryli mi chondromalacje rzepki II stopnia i chondomalacje kłykcia przyśrodkowego piszczeli prawej. To zupelnie co innego niż uraz łekotki ale im szybciej poddasz sie operacji tym lepiej dla Ciebie. Co do Dr Kruszewskiego to nic o nim nie wiem bo mieszkam z Łodzi i tam miałam artroskopie. Ale przyznam że byłam pod opieką naprawdę dobrych specjalistów. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 552 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8609
Jest możliwość samoistnego odblokowania stawu jednak nie liczył bym na to lekaż powinien zrobić coś więcej niż zalecić tylko okłady idż do innego ortopedy żeby się upewnić na moje to skończy się na artroskopii ale nie przejmuj się to tylko tak grożnie jest przedstawiane sam zabieg jest bez bolesny bo przeprowadzany pod znieczuleniem ogulnym lub zewnątrz oponowym-podpajęczynówkowym lub też miejscowym ostatniego nie polecam po zewnątrz oponowym będziesz obcy od pasa w dól ja oprucz tego byłem dodatkowo uśpiony
jeśli nic poważnego w kolanie się nie stało to do sportu można wrócić już miesiąc po artroskopi ja chodzić bez kól zacząłem już dzisiaj to znaczy 9 dni po zabiegu jak masz jescze jakieś pytania
to pytaj sprubóje pomuc coś więcej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 552 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8609
O teraz widzę że na pomoc może być trochę za póżno,. Ale supricesss ide po okularyj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1350 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16650
jeśli cości przeskoczyło w kolanie to albo łekotka albo żepka.. innych opcji nie ma,
w kolanie są dwa więzadła krzyżowe, przednie i tylne, na prześwietleniu wszystko z nimi w porządku było?? jest też więzadło łękotkowo-udowe i więzadło miedzy kolanowe które łączy dwie łękotki,
kolano jest ćiężkim stawem do leczenia tak wiec uważaj, fajnie jak byś podał opis tego prześwietlenia,

każdy jest panem własnego losu i tylko przed sobą będzie za siebie odpowiedzialny .

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 35 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 149
Witam ;)
Doktor Kruszewski jest jak najbardziej godny polecenia, naprawdę niewielu jest takich specjalistów w swojej dziedzinie jak ON, chyba, że tylko ja nie mam do takich szczęścia.
Zanim trafiłam do doktora Kruszewskiego przez 3 lata błąkałam się od lekarza do lekarza i każdy twierdził co innego i każdy mówił, że to nic poważnego i samo powinno przejść, lekarze mówili, że kolano mam stabilne i brak zaniku mięśni, kilku stwierdziło, że udaje. Kiedy byłam już na granicy rozpaczy a kolano praktycznie codziennie dawało mi się we znaki mój znajomy gdy mu powiedziałam, że mam takie a takie problemy z kolanem wyjął z portfela wizytówkę i wręczając mi ją powiedział: Nie będziesz żałować.
Dwa tygodnie później wchodziłam do gabinetu doktora Kruszewskiego, muszę przyznać, że gdy tylko go zobaczyłam wzbudził we mnie szacunek... wysłuchał dokładnie mojej historii i kazał mi pokazać kolano, po 3 minutach było po wszystkim, dodam, że nie miałam żadnych wyników badań ani nic... Lekarz nie owijał w bawełnę, powiedział, że z badania wynika, że słowo jakie najlepiej opisze moje kolano to "tragicznie", zanik mięśni ( inni twierdzili, że mięśnie mam ok), praktycznie brak jakiejkolwiek stabilności ( to akurat sama wiedziałam, moje kolano traciło swoją stabilność nawet przy takich prostych czynnościach jak zakładanie nogi na nogę, o kucaniu mogłam marzyć, a po schodach wchodziłam tylko przy pomocy poręczy, powiedział, że to co jeszcze może stwierdzić to to, że mam zerwane co najmniej jedno więzadło, reszta jeżeli nie zerwana to naderwana, albo rozciągnięta, do tego wszystko wskazuje na to, że mam uszkodzoną łąkotkę, czyli prawdopodobnie też mam uszkodzoną chrząstkę, stwierdził jeszcze, że to zapewne jeszcze nie koniec co zapewne wykaże artroskopia... jak sam powiedział nie ma na co czekać i wepchnął mnie w swój grafik praktycznie na siłę. Po 2 tygodniach wylądowałam na sali... lekarz się nie pomylił, to, co wymienił było początkiem ;] Nigdy nie ukrywał, że jest raczej mało prawdopodobne bym wróciła do uprawiania sportu, ale dzięki Niemu mogłam znowu pójść na dyskotekę, mogę wbiegać po schodach, kiedy pozwala mi na to czas biegam... Swojej wdzięczności chyba nigdy nie będę w stanie wyrazić i choć droga była długa i raczej bolesna i do tego skropiona wieloma łzami, to było warto ;D. Od tej pory polecam Go komu mogę i nikt się nie zawiódł, choć raczej każdy powinien mieć świadomość, że nawet najlepszym zdarza się popełnić błąd.
Myślę, że wystawiłam dość pochlebną rekomendację ;]
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dziwna alegria. Swąd całego ciała

Następny temat

IZO a blizny

WHEY premium