Czy kamizelka obciążeniowa to dobra rzecz?

Nie wiem w jaki sposób odczuwasz to, że nie obciąża Tobie stawów dodatkowe 20 kilogramów, ale nie ma niestety Takiej opcji, żeby stawy tego nie odczuły. Nie chodzi tutaj o bolesność ich po miesiącu, czy kilku miesiącach takiego treningu, ale perspektywe xx lat. Chrząstka stawowa będzie ulegała większej degradacji i dojdzie wraz z latami takiego obciążania do jej większego ścierania, a co za tym idzie zmian chondromalacyjnych. Nie bez powodu osoby otyłe mają wraz z latami większe problemy ze stawami niż osoby szczupłe.

Osoby otyłe to osoby chore bo niesprawne fizycznie.. Całkowicie inny przypadek zresztą w internecie są opinie typu, że taka aktywność zwiększa gęstość kości. Chrząstka się regeneruje u zdrowych ludzi, sądzę że szybciej degraduje się u osób nieaktywnych ruchowowo.. Trzeba podejść do sprawy z wyczuciem i wiedzą.

Bez wątpienia jest tak jak piszesz. Ryby życia, brak aktywności fizycznej i złe nawyki żywieniowe będą miały tutaj kluczowe znaczenie. Jednak dodawanie kilogramów do swojej masy ciała, po to, żeby obciążyć aparat ruchu przez długi okres aktywność fizycznej niestety przełoży się prędzej czy później na stan chrząstki stawowej, a ona nie ulega regeneracji, tak jak to wspomniałeś. Zmiany chondromalacyjne są już nie do odbudowania przez nasz organizm. Dlatego też w pewnych sytuacjach niezbędne jest wprowadzenie tzw. endoprotez.

Chyba żartujesz? Ilu osobom biegającym z kamizelka wszczepiono taka protezę lub kulturystom? Komandosóm ksk np? Znane są takie przypadki? To schorzenie dotyczy chyba wyłącznie koślawych nóg..

Zresztą kiedyś Żołnierze nie mieli nawet gumowych podeszw i musieli biegać z obciążeniem za czołgiem np jakoś chyba nikt z tego powodu protezy nie dostał? Może to skutki braku selekcji naturalnej u ludzi?

Jak zarzucidz 25 kg na garb pobiegasz pocwiczysz pot z jak spływa to wiesz że żyjesz po dobrym treningu A jak jesteś miękki to zawsze coś znajdziesz tu stawy tu kręgosłup Trzeba się wziąć i dać sobie wycisk

Wycisk można sobie dać chociażby bieganiem sprintów, podbiegów pod górkę a nie czymś, co tak mocno stawy obciąża.

na forum było piździliard tematów o bieganiu w kamizelce i zawsze kamizelka była odradzana.

wnioski każdy sam wyciągnie:)

Inna sprawa: tutaj jest Internet i ludzie sprintują przez 2 godzin i nie czują zmęczenia, to o czym mowa.

sami herosi nieśmiertelni, lepiej wytrenowani niż olimpijczycy:)


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-08-13 22:34:23

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-08-13 22:38:34

Przecież nikt nikogo nie zmusza do zakładania takiej kamizelki jednemu pasuje drugiemu nie pasuje.

Kolejne treningi biegowe z kamizelka sadło się topi efekt już jest widoczny stawy zobaczymy na stare lata na razie ok