Co do treningów, to ja od kilku lat ćwiczę po ok 2 godziny dziennie. Cieszy mnie to i bawi. Lubię aktywność. Niedawno kupiłam te wiosła, więc one są tym bardziej dla mnie ciekawostką, na której z chęcią ćwiczę. Ręce zawsze miałam słabe, ale odkąd ćwiczę na nich, to oprawiła mi się siła. Robię jeszcze mało, bo jak na jeden raz tylko 10min, ale wczoraj już całe 10min bez odpoczynku, stałym ładnym tempem, dziś to samo...więc niedługo zacznę zwiększać długość.
Żyj chwilą :)