Jest ze mna codziennie, nawet mysle ze mnie śledzi. Jak siadam widac go najbardziej , do tego moja klata tez juz nie jest taka jak pare lat temu , bo gdy sie schylam tez czuję ja pod pachami.
Mój brzuch - nienawidze go, juz mam dosc wciagania powietrza ,najgorzej widac go w lecie w lekkiej jedwabnej koszulce. Zatluszczylem sie ,nie wiem co zle robie, ale daje z siebie wszystko na silowni i praktycznie dzien w dzien chodze na biezni.
Moja dieta wyglada tak:
po pobudce 40 g odzywki plus 65gram platkow owsianych, banan, lyzka oleju rzepakowego.
godz 10 - serek 250g
godz. 13 obiad np kartofle i kotlet
godz 16- ryba lub jakas wedlina
przed snem -odzywka z sama woda i nic wiecej
Wszystko dobrze tylko podjadam slodycze w miedzyczasie -np kawal czekolady, lakrycje, ciastko , cukierki ,nie w duzych ilosciach.
Co mam robic? Uratujcie mnie...
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
Waga: 99
Wzrost: 178
Obwód klatki: 110
Obwód ramienia: 42
Obwód talii: brzucha - 116cm
Obwód uda: 60
Obwód łydki: 40
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: sporo
Aktywność w ciągu dnia: ciezka praca plus 4x trening
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: kulturystka, aero 60 minut 5 x w tyg
Odżywianie: lubie duzo jesc, frytki, chesburgery, slodycze, owoce
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: nie mam ograniczen
Stan zdrowia: nadcisnienie
Preferowane formy aktywności fizycznej: ile wlezie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Scorch ,Redline
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: szukam efki
Stosowane wcześniej diety: low carb
Fadi