Szacuny
2
Napisanych postów
87
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
905
Witam wszystkich,przychodze tutaj z moim problemem poniewaz w "treningu dla poczatkujacych" nie uzyskalem jednoznacznej odpowiedzi,
Moj plan wyglada nastepujaca:cwiczyc jedna partie miesniowa dziennie,np:
PON Klatka
WTOR Plecy
SROD off
CZWAR Barki
PIAT Triceps
SOB Biceps,nogi(lub nogi z tricem w sobote a biceps w piatek)
NIEDZ off
Moj staz ok.2-3 miesiace,cel:zgubienie opony,robie rowniez HIIT na ergometrze 3x w tyg.
Dziennie moge poswiecic ok.45-1h na silke,dlatego taki plan,wiem ze to raczej nie dla mnie ale moze jednak?
P>S wczesniej zrobilem przez miesiac ogolnorozwojowke,potem robilem split,
Waga ok 92-94
wzrost 184
wiek 26
Bardzo Prosze Ekspertow o opinie i jakies porady,ja trezba dozuce jakies info o treningu i sobie,diecie
Z gory Dzieki
Mowi sie ze jestesmy tym co jemy-i to prawda,aczkolwiek powinnismy sie pogodzic z tym ze musimy jesc to czym jestesmy
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
905
Witam,to mnie troszke pocieszyles swoja wypowiedzia
Wlasciwie to niewiem co by tu napisac o sobie,generalnie cwiczylem 1,5 roku na silce jak mialem 16lat,przerwalem,aczkolwiek od zawsze jak pamietam cos robilem,jak nie pompki to brzuszki,bieganie,tenis,rower itp. z przerwami wiekszymi lub mniejszymi na balangi z kumplami,no ale teraz mam zamiar troszke przypakowac:)wiec chce zrzucic najpierw opone(bf ok.20%)jak juz spale sadlo to chcialbym zrobic miesni tak ze 20 max.25kg:)
Wymiary:szyja 43cm,biceps 39cm,klatka 114 cm,OPONA 101cm,udo 59cm,lydka 40cm.No i to by bylo na tyle o mnie,staram sie wlasnie zrobic diete...narazie jem ok.3000kcal +- 60%bialka,30%wegli i reszta fat
Czy taki codzienny trening moge zastosowac robiac mase?
Pozdro
Mowi sie ze jestesmy tym co jemy-i to prawda,aczkolwiek powinnismy sie pogodzic z tym ze musimy jesc to czym jestesmy
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
905
no masz racjeale generalnie moja dieta jest raczej wysoko bialkwa,aczkolwiek moze nie 60% lecz napewno jem wecej bialka niz wegli,ale to fakt popieprzylo mi sie z kaloriami chyba,dopiero raczkuje w tym temacie,jutro jesli szczescie dopisze wkleje wieczorem diete do poprawy,a co powiesz o treningu?
Mowi sie ze jestesmy tym co jemy-i to prawda,aczkolwiek powinnismy sie pogodzic z tym ze musimy jesc to czym jestesmy
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1036
Oponki łatwiej pozbędziesz się robiąc jakieś ACT. Wydaje mi się, że nie ma sensu dzielić grup mięśniowych w tym wypadku. Na Twoim miejscu robiłbym dalej HIIT i na zmianę z nim ACT. Zostaw sobie dzień na odpoczynek :)
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
905
bialko poniewaz nichcialbym stracic zbyt duzo masy miesniowej,tak zeby go nie zabraklo,na wszelki wypadek:)ale jesli sie myle poprawcie mnie,a co do ACT to zmienia mi to teraz kompletnie plan,ale widze ze to nadaje sie chyba do palenia sadla wiec jezeli moge sie pozbyc fatu szybciej to chyba spruboje,wtedy by bylo 3xACT i 3xHIIT i dzien wolny...hmmm:)
Znalazlem cos takiego:
Inny wariant obciążenia w ACT polega na tym, że na każdej stacji ćwiczymy non stop przez 30 sekund, a następnie przez 90 sekund odpoczywamy przechodząc do następnej stacji. Jest to wariant wytrzymałościowy. Po każdym obwodzie przerwa wypoczynkowa od 3 do 5 minut. odpoczynek miedzy stacjami moglbym zmniejszyc do 60 sek?
poniewaz cwicze w silowni domowej ze wzgledow technicznych potrzebuje czasu na przygtowanie sprzetu,czyli zwykle ACT odpada.
Czy to bedzie ok?
Mowi sie ze jestesmy tym co jemy-i to prawda,aczkolwiek powinnismy sie pogodzic z tym ze musimy jesc to czym jestesmy