Moja dieta wyglada tak: sniadanie płatki fitnes z mlekiem 0,5% + jogurt light, pozniej po siłowni czyli około godzniny 11 jem baton(nie pamietam nazwy - 21 gr. białka kosztuje 5.50)+ odzywka białkowa, nastepnie około godzny 13 gotowana piers z kurczaka, duzo warzyw(pomidor papryka,brokuły+ 2 łyzki oliwy z oliwek),2-3 kromki ciemnego chleba, dalej godzina 16 makaron penne z sosem pomidorowym + parmezan(sos robie sam, pomidory z puszki+przyprawy, sol, pieprz, oregano), godzina 19 biały chudy ser,szynka, warzywa, 1 kromka ciemnego chleba, 2 jajka gotowane. Pije duzo wody niegazowanej i zeloną herbate 2 x w ciagu dnia. Czasami zamiast białego sera uzywam tunczyka w sosie własnym(firmy RIO mare). Co zdziałam tą dietą? beda jakies efekty? Moze cos zmienic?
Czy to jest dobra dieta, co tym zdziałam? Moze trzeba cos poprawic?