Dieta+basen=odchudzanie?

Witam
Mam na imię Mateusz. Dokładnie 8 miesięcy temu doznałem kontuzji, z której do dziś nie mogę wyleczyć, lecz wszystko jest na dobrej drodze ku poprawie tego stanu. ( Doznałem kontuzji kolana lewego, naderwanie wiązadła ). Teraz jest już wszystko ok, lecz kolana są teraz osłabione. Więc nie wchodzi w grę bieganie ani innego tego typu podobne rzeczy. Jak każdy tu pisząc ma jakieś problemy, ja mam problemy ze zrobieniem profesjonalnej diety dla mnie, narazie używam diet, które nie bardzo skutkują. Najbardziej otłuszczony jestem na udach, brzuchu, klatce piersiowej. Nie jestem za bardzo doświadczony w takich sprawach jak dieta, lecz czy moglibyście mi coś doradzić, to jest przykładowy dzień mojego codziennego życia:

Wstaje - zależnie od dnia, kiedy muszę iść do szkoły, załóżmy że Poniedziałek:

Wstaje około godziny 9, idę się umyć. Jem dwie kromki chleba razowego z serem. Do popicia woda lub herbata.

10-17 Szkoła - Prawie nic nie jem, może tylko bułkę zabrana z domu.

18 - jem kolacje, dwie kromki razowego z pomidorem lub ogórkiem. Herbata.

po kolacji już nic nie jem, pije tylko samą wodę.

W inne dni wracam szybciej, więc jest obiad w godzinach 15-16, tak więc jakaś składka lub od czasu do czasu ziemniaki surówka + kotlet.

17 Desery: owoce lub warzywa.

Może coś dodać coś zabrać, macie jakieś opinię? Może jakieś ćwiczenia?

3/5 razy w tygodniu chodzenie na basen. Może na basenie byście poradzili mi co robić, jak pływać i czym.

Z góry dziękuje. Pozdrowienia. Mam silną wole co postanowię tak będzie.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 16 lat / Rocznikow 17

Waga: 90 kg

Wzrost: 183 cm

Obwód klatki: powyżej 100

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: Stosunkowo duży

Aktywność w ciągu dnia: Szkoła, basen, miasto, dom..

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: basen nawet 5 razy w tygodniu.

Odżywianie: Wcześniejsze odżywienie:
- dużo tłuszczu ( chipsy, cola, i inne tego typu wynalazki, posiłki wysoko kaloryczne ziemniaki, kotlety, pizza, zapiekanki ).
Obecne:
- mniejsza ilość tłuszczy ograniczenie zjadania chipsów itp. i ciężkich obiadów, przewaga sałatek, chleba razowego, większej ilości picia wody.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: nie mam żadnych.

Stan zdrowia: Kontuzja Lewego kolana, brak możliwości biegania, oraz wszystkiego co z tym związane.

Preferowane formy aktywności fizycznej: 5 treningów:
Poniedziałek, Wtorek, Środa, Czwartek, Piątek.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: żadne.

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: możliwe..

Stosowane wcześniej diety: Amatorskie, tzn. głodzenie np.

https://www.sfd.pl/Dla_początkujących-t373792.html

Milej lektury.

dzięki na pewno przeczytam.

Diddi po lekturach daj nową propozycję diety.
Jestem pewny że będzie lepsza.

ok przeczytałem jeszcze zostały mi ostatnie 3 linki. Jutro z rana ułożę dietę i wrzucę ją na forum :)

Tak więc przeczytałem i ułożyłem coś takiego - Przykładowy jeden dzień!

Dzień 1:
Pierwszy posiłek - Śniadanie ( przed szkołą )

Dwie kromki pieczywa razowego pełnoziarnistego z serem twarogowym
+ 1 szklanka Mleka + jakieś warzywo ( jedna sztuka? ) np. marchewka?

Drugi posiłek - W czasie szkoły:

1 kromka pieczywa razowego pełnoziarnistego z masłem ("nie margaryna") + nałożone gotowane jajko na tą kromkę. + warzywo i orzechy + woda niegazowana mineralna.

Trzeci posiłek - deser ( w czasie szkoły - lub w domu ).

Najlepiej jakiś owoc + warzywo załóżmy np. jabłko z marchewką.


Czwarty posiłek - przed basenem ( który mam o 20-45 ) a niby kolacje mógł bym zjadać o godzenie 18. Tak więc:

- eliminujemy warzywa.

Tak więc można tu dać:

Właśnie tutaj mam problem, co najlepiej spożyć żeby dobrze się czuć na treningu ( basenie? ).

Piąty posiłek - po treningu ( basenie godzina koło 22):

- 35 minut po basenie zjeść owoc - banan.


Uwagi:

- w ciągu dnia pic dużo wody,
- nie można sobie pozwolić na małe co nie co np. bułki słodkie.
- nie pic wynalazków takich jak : cola.
- tylko po treningu można pozwolić se np. zjeśc batonik ;p

Pytania:

- co byście tutaj dodali lub odjęli tyczy się jedzenia oraz picia?
- nie znam się na tych dodawaniach kalorii!
- czy mógłbym zapisać się na fitness? brak udziału kolan w ćwiczeniach?

Ja bym już zamiast fitness - kojarzy mi się z aerobikami i a dokładniej z narażaniem kolan, poleciła siłownię- tam o wiele łatwiej dobrać ćwiczenia.

Ja ostatnio właśnie po co prawda niegroźnej kontuzji kolana zrezygnowałam ze ścianki i wspinania i bardziej koncentruję się na siłowni ...Tu mam większą możliwość decydowania jaki ruch wykonam ...

Ja bym na twoim miejscu zrezygnował z pieczywa (ewentualnie zostawił chleb razowy na posiłki gdzie trudno będzie ci go zastąpić np.w szkole).
Na śniadanie zjedz coś typu : jajecznica, płatki owsiane (omlet zwykły, omlet na płatkach owsianych - ten ostatni polecam) a do tego orzechy itp.
Na obiadek coś w rodzaju: ryż + piersi qrczaka + warzywa + oliwa(jako źródło tłuszczu) (qrczak gotowany/grillowany)
Po basenie możesz powtórzyć danie obiadowe.
Na kolację twarogi, serki białe itp.
Nie przesadzaj z owocami,to jednak źródło cukru(fruktozy)-więc z umiarem.
A najlepiej jest jednak policzyć kalorię, może przez pierwszy tydzień będizesz miał z tym problem (polecam arkusz w Excelu pt Dziennik posiłków - który możesz znaleźć na forum) ale później już nie będzie on tobie potrzebny bo sam wszystko będziesz miał już w głowie.
pozdrawiam
PS.to tylko uwagi wg mnie które mogą ci pomóc,ale najwięcej pomogą ci najbardziej doświadczeni.

a co myślicie o mleku? jedną szklankę dziennie?

Mnie sie wydaje ze przede wszystkim aby dieta miala jakies rece i nogi trzeba wiedziec jakie masz zapotrzebowanie kaloryczne na 24h. 'Dieta' na oko moze bardziej zaszkodzic nic pomoc na dluzsza mete. Wiez mi ze nikt nie umie liczyc kalori na poczatku jesli nie mial z tym stycznosci wczesniej.
Jesli chodzi o Twoj trzeci posilek to nie jest to posilek tylko cos co mozna zjesc miedzy posilkami. Wydaje mi sie ze za szybko przeczytales te posty podwieszone ale to tylko moje skromne zdanie.

Ja tutaj podałem wskazówki w jaką żywność powinien uderzyć, a obliczenie zapotrzebowania to taka podstawa że wydało mi się zbędne by przypominać (dlatego też nie podawałem żadnej wagi produktów itd, bo to musi być jego wkład, przy okazji musi obliczyć wszystkie kalorie).Ja tylko zasugerowałem ,że człowiek po paru tygodniach zna na pamięć ile jaki produkt posiada kalorii,białka itd. , bo przeważnie te produkty się przewijają w menu

A na "oko" to wiemy że można umrzeć w szpitalu, dieta musi być ułożona z aptekarską precyzją i na początku może sprawić masę trudności ale szybko nabiera się doświadczenia

Zmieniony przez - -KaFaReK- w dniu 2008-02-04 23:50:24