Problem wystąpił po grze w piłkę na sztucznej nawierzchni.Jedno z gwałtownych zahamowań skończyło się tym, że poczułem ogromny ból-tak jakby paznokieć u nasady wbijał się w palec...Uprzedzę żartownisiów i powiem, że był obcięty ;)Teraz właśnie tak z miejsca co wyrasta pod paznokciem jest siny plac ogólnie to boli cały palec-ledwo da się chodzić.Obędzie się bez chirurga? Czy lepiej z tym pójść do niego? A może jakieś okłady coś w tym stylu pomogą?
pozdrawiam