Pisze do was z powodu pewnego problemu... Mam 15 lat i tydzień w tydzień, miesiąc w miesiąc trenuje pływanie po 1,5 h 3 razy w tyg. plus do tego 2 x 2 godz. W-F w szkole :) Trenowalem także do niedawna w domu z hantelkami i robilem pompki itp.
Tydzień temu poszedłem na siłownie po raz pierwszy w ramach W-F'u i obecnie mam siłke 2 x w tyg. Od dawna już stosowałem taką diete:
Dni treningowe:
1. Płatki owsiane + otręby,
Jogurt 0% 300g
Serek wiejski 3% 150g
TRENING/(pływacki)
P0 treningu:
BSN TRUE MASS 75 g
2. 4 kromki razowca z pełnego przemiału
Kefir 0% 400 g
Szynka z piersi z kurczaka/indyka(pare plasterków)
3. 4 kromki razowca
Kefir 0% 400g
Garść orzechów włoskich + migdałów
4. Ryż brązowy 100g
pierś z kurczaka
warzywa
5. Rybka 300 g
oliwa z oliwek ( 2 łyżki)
warzywa
I to cała moja dieta, oczywiście w dni treningu na silce wygląda to lekko inaczej bo mam w innej godzinie trening i śniadanie mam tego dnia troche większe i nie mam posiłku nr. 3...
I tu jest mój problem, który pragnę wam przedstawić:
Wszystko było świetnie i wogóle, ale tydzień temu jak zacząłem siłke zauważyłem, że urósłmi jakoś dziwnie brzuch... nie potrafie tego opisać... efekty w muskulaturze juz po pierwszej wizycie zauważyłem, ale zauważyłem także nagły przyrost tłuszczyku(chyba) na brzuchu jakoś tak dziwnie :(
Prosze was o wypowiedź na ten mój przypadek bo nie wiem co mam robić :( Wogole nie wiem jak to możliwe :(
Prosze was o opinie i rady ale takze o łaskawość bo mam dopiero 15 lat i napewno błedy są i musze sie uczyć na swoich błędach i zalezy mi na zdrowym odżywianiu a chyba takie stosuje więc w czym popelnilem bląd :(
Prosze was o wypowiedzi i opinie b.b.b. bardzo :(
Pozdrawiam
''Kiedy mięśnie mówią !STOP!... Ja mówię !NAPRZÓD!'' ;D