Wybór spalacza

Planuję w najbliższym czasie zrzucić parę kilogramów fatu i zastanawiam sie nad jakimś spalaczem. Szukam czegoś co dałoby niezłego kopa energii przed treningiem i nie obciążało serca. Obecnie zastanawiam się nad Venomem Hyperdrive, Tight i Scorch. Wszelkie rady będą mile widziane.

Jezeli masz serce zdrowe, to nie masz za bardzo jak go przeciazac ;P Chyba, ze bedziesz stosowal jakies mega dawki. Najlepszy na "kopa" i spalanie wedlug mnie jest AMP Ergopharm z tym, ze ciezko go dostac i cena odstrasza, ale IMO jest the best. Ogolnie kazdy z tych trzech wymienionych przez Ciebie jest dobry. Wybor nalezy do Ciebie :)

a coś złego jest ze stanem zdrowia że boisz się spalaczy?

LEV , Venom .....Nie ma juz na rynku tych spalaczy co paliły ...

chyba żeby znalazł starego cutsa ale to droga zabawka

Thermal Pro Revolution - co o tym spalaczu myślicie? Posiada w składzie efedryne, która mocno pobudza i wogóle

Problemów zadnych z serduchem nie mam.

Chyba nie warto rzucac sie od razu na efke. Sprobuj najpier czegos lightowego. Venom, Tight, Scorch czy AMP sa swietne i wydaje mi sie, ze wiecej nie potrzeba. Podstawa to dieta!! Bez niej niczego nie bedziesz!