7 tyg na 8 kg

Witam wszystkich,
więc mam taką sprawę chcem schudnąć w 7 tyg 8kg, ale zalezy mi na stracie tluszczu albo jeszcze lepiej jesli to mozliwe to na zgubieniu troche miesni z ud i łydek. Jak bylam mloda duzo jeździłam rowerem i konno i te części nóg mam rozwinięte przesadnie w mięśniach. Bardzo zależy mi też na boczkach no i wewnęttrzne (wiszące częsci) ud.

Płeć: Kobieta

Wiek: 25

Waga: 62,4

Wzrost: 160

Obwód klatki: 94

Obwód ramienia: 31

Obwód talii: 83

Obwód uda: 63

Obwód łydki: 37-40 przy napięciu

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: podam pozniej

Aktywność w ciągu dnia: Praca przy biurku niestety.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 1h energy worout, 1h Legs bums & tums (pośladki, nogi i brzuch) Obie godziny są areobowe, 2x 1h na silce i po silce jakies 30-40 min basenu + sauna, + 1 dzien tylko silka przez 1-1,5h

Odżywianie: Uwielbiam frytki, ale je teraz juz odstawilam, zły nawyk późne kolacje, którego teraz już też raczej nie stosuje, nie jem śniadań bo to mi pomaga mniej zjeść w ciągu dnia jak ranonie rozepcham żołądka. Ogólnie w ciagu dnia 2 marcherki, 2 jabłka, banan, ze 3 kromki z biłym bądź żótym serem albo jogurt na przemian.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: NIe ma ograniczeń, ale mleka nie za bardzo lubie.

Stan zdrowia: Wszystko wporzoądku

Preferowane formy aktywności fizycznej: 2 razy areobowe po 1h i 2x siłka 1h+ 45 min basenu +1 raz siłka 1h

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Obecnie zaczełam brać fat burner i L-Karnityne ale szczerze nie wiem jak to połączyć

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Nie przeszkadza

Stosowane wcześniej diety: brak czasu na robienie specyficznego jedzenia i warónków w pracy od 8 do 17

hehe oj masz duuuuuuuuży problem z odżywianiem i tu jest pies pogrzebany.Podam Ci pare wskazówek których sama będziesz musiała poszukac , bo ktoś inny za ciebie tego nie zrobi.
1.Ogólnie dieta , bilans kaloryczny minus 200 i będzie si raczej
2. koło 5 posiłków a nie tylko w nocy napychać sie frytami !!!!!!
3. śniadanie , nie lekceważ tego posiłku, jeden z najważniejszych ( nie wliczając posiłku po treningu siłowym). Musisz rano dostarczyć organizmowi dawke energi. Jeżeli nauczysz organizm czekać na obfity posiłek ( niezdrowy z resztą po tym co napisałas) do nocy to organizm tak zwolni swój metabolizm że wieszośc węglowodanów , tłuszczy co zjesz odłozy ci sie na brzuchu :D
4. Poczytaj o odzywniau, jak ci sie nie chce przygotowywać jedzenia bo nei masz czasu nie licz na to ze schudniesz, zaden fat Burner ci nie pomoże bez tego .

Hej czyli tak bilans mi wyszedl tak:
Suma zjedzonych kalorii 1748 a zapotrzebowanie dobowe 1755. Wiec na 1500 powinnam ustawić diete tak?
Co do nocnych frytek to już ich nie jem jakiś miesiąc czasu więc luz.
Co do śniadania, moge zacząć jeść myślisz że serek wiejski jes ok jak na śniadanie ma białko przecież.
Co do posilku, to ok, moge przygotowac i zjesc o 5.30 to jest jakies półtora godziny przed cwiczeniami czy to jest OK?
A możesz mi poweidzieć ile fat burnerów moge jeść i ile l-karnityny jako miks dzienny, bo ja boje sie nabrania mięśni... Dzięki serdeczne za pomoc

musizz wyliczyć weglowodany , biłka i tłuszcze. To że zjesz 1500 kalorii ale wiekszośc z tego to beda tłuszcze nasycone to nie jest zbyt dobrze :) wiec zajrzyj do działu odzywniania , poczytaj posty podwieszone. Druga sprawa co do śniadania to musi ono być zaopatrzone w weglowodany i białko. Serek wiejski to troche mało. Weglowodany dadza ci kopa na poczatek dnia np płatki owsiane z mlekiem i rodzynki.Wszystko pisze w dziale odzywianie.
Tego fat burnera bierz tak jak pisze na opakowaniu i Lkarnityne też. Jak będziesz czuć że nic nie daje mozesz zwiekszyć STOPNIOWO dawke Fatburnera, aha od tego miesni nie nabierzesz nie bój sie nie grozi Ci to :D aha i nie licz na to że w 7 tygodni 8 kg spadnie do tego trzeba czasu i samozaparcia.

Zmieniony przez - sibi26 w dniu 2008-02-05 23:27:33

OK, to ja postudjuje w takim razie dzial odrzywiania, i wróce tutaj z wnioskami jakie uda mi sie znalezc, chodzilo mi czy mozna rownomiernie brac fat burner i L-karnityna, ale juz doczytalam ze tak wiec luz. Uwierzmi ze panicznie sie boje miesni moze to smiesznie zabrzmi, ale to jest moja zmora. A może masz sposób na spale3nietrche mięśni? Co do 7 tyg tobym porpostu chciala, ale jak zrobie to wogule do lata to też będe szczesliwa. Co do samozaparcia to uwierz mi że mam.

Zmieniony przez - katarzynap w dniu 2008-02-05 23:32:13

Zmieniony przez - katarzynap w dniu 2008-02-05 23:32:30

Ale dlaczego chcesz palić mieśnie?
One zwiększają zapotrzebowanie organizmu na kcal, więc trudniej dzięki nim przytyć.

Postaram się jutro zrobić fotke w dzien to wtedy zrozumiesz dlaczego chce je spalic. Pozdrawiam