Mam pewien problem. Otóż od kilku dni próbuje dzięki wypowiedziom pozostałych użytkowników skompilować sobie dietę na masę. Ogólnie: mam 17 lat, ważę 60 kg, wzrost to 180 cm. Chciałbym przytyć około 10 kg i ładnie zarysować swoją sylwetkę. Jako że do tej pory z ćwiczeniem z żelastwem miałem nie wiele wspólnego, od tygodnia trenuje programem ACT.
Z tego co dotychczas udało mi się pozbierać po różnych postach urządziłem taką oto dietę:
Rano: (7.00)
Płatki kukurydziane 100g + 250 ml mleka 2,0%
Twaróg półtłusty 50g z odrobiną miodu
jajko
Szkoła: (od 8.00 do 15.00)
Chleb razowy pełnoziarnisty 3-4 kanapki
(wewnątrz kanapki)
Twaróg lub szynka
ewentualnie jajko z pomidorem i ogórkiem
Obiad: 15.30
100 g ryżu parabolicznego
gotowana pierś z kurczaka lub tuńczyk
16.30 TRENING
(zaraz po treningu banan)
Godzinę po treningu: (18.30)
100g ryżu parabolicznego
gotowana pierś z kurczaka lub tuńczyk
Kolacja: (21.00)
wafle ryżowe z miodem
Godzina przed snem: (23.00)
Twaróg półtłusty lub serek wiejski.
Podejrzewam że w moim zarysie planu diety znajdzie się mnóstwo błędów, dlatego proszę o jak najszybszą pomoc:) Z góry dziękuje :D
Pozdrawiam.