redukcyjna dieta kobieca

zalozylem temat w zlym miejscu wiec zakladam go i tutaj.

chce ulozyc diete redukcyjna dla dziewczyny 21 lat
166cm
57kg
zalozenie to zrzucenie okolo 5kg.
wyliczylem zapotrzebowania:
dziennie 1231kcal(slabo aktywna-praca siedzaca rzadko cwiczenia-raz w tyogodniu bieg 30 minut)
B:420kcal na kg(104g)
W:okolo 380kcal (95g)
T:431kcal (50g)

czy to jest dobrze wyliczone?? bo chce to zrobic dorbze a nie wiem czy odopwiednio to policzylem bo w temacie z ktorego korzystalem wegle byly PRZYJETE.

prosze o odp

nie wiem sam czy dobrze to uzlozylem dlatego pytam, moze ktos pomoze.

teraz tak nie wiem bo dla mnie to troche dziwne na diete redukcyjna ma byc okolo 5 posilkow dziennie?? czy to nie za duzo?? nie moze byc ustalone np 3 posilki z dziennym zapotrzebowanie na B W i T??

Chodzi o to że im częściej jesz tym częściej twój organizm zmuszony jest do pracy-trawienia, na co też wydatkuje pewną energię, co więcej zapobiegasz uczuciu głodu, które może być uciążliwe i zniweczyć odchudzanie. Mniejsze przerwy chronią też w jakimś stopniu od przestwienia się organizmu na tryb oszczęsnościowy(przy redukcji jak najmniej wskazane)- to tak w skrócie i nienaukowo
Jak do tej pory odżywiała się ta kobitka, stosowała już ostatnio jakąś dietę? I jeśli tak to jaką i mniej więcej kiedy.

nie stosowala zadnej diety. ogolnie jej jedzenie wyglada mizernie,jesli chce schudnac to wychodzi z zalozenia ze najlepiej nie jesc. i tak: sniadanie rzadko a jak juz to okolo 12. obiad leciutki a o kolacji to mozna zapomniec do tego duzo sokow i owocow.
co o tym sadzisz?

Taki sposób do niczego nie prowadzi.
Jedyne co w ten sposób osiągnie to efekt jojo a również możliwe że wpadnie w chorobę anoreksji albo bulimii. Bo tak to zwykle się zaczyna.

mowilem jej to. na poczatek poweidzialem jej tak na szybko zeby jadkal:

sniadanie: 50g meleka+ 50g musli
2sniadanie: 2 kanapki chelb razowy+szynka+ser do tego pomidor ogorek
obiad: piers z kurczaka salatka warzywna jakas(pomidor ogorek cebula)+ 50gram chudego twarogu
pozniej jakies jablko
na kolacje brak wegli czyli moze zjesc jakies jajko i troche ryby. nie wiem czy to dorbze wpoeidzialem.

co o czyms takim sadzicie?

Lepsze będzie to niż nic.
Niech dziewczyna je dużo warzyw.
Ser biały dałbym tylko na noc.

to ma byc dieta redukcyjna wiec nie wiem cz to jest dobre ulozone, nie chcialbym zeby przytyla(bez aluzji) chce zeby jej cos zrobic konkretnego. czyli takie cos powinno jej zredukowac mase?

Jeśli będzie nie dobór kalorii to spadnie masa.
A po takiej głodówce co miała efekt jojo jakiś będzie.
Najlepiej jakby dziewczyna sama wzieła się za lekturę dotyczącą odżywiania. Takie coś nie będzie miało zbyt sensu. Dieta jednodionowa zresztą szybko się znudzi i będzie nowy problem.