Czy to normalne, że po tygodniowej przerwie bardzo bolą mnie mięśnie po normalnym treningu? Nic hardcorowego nie robiłem:
Klata
4x8 40kg ławka pozioma
4x8 sztangietki po 12kg ławka skośna
4x8 maszyna (ręce do siebie)
Tric
4x8(nie wiem ile, łamana + 10kg) Wyciskanie francuskie
4x8 Prostowanie na wyciągu (ręce z tyłu i wyciągam za głowe w dużym ugięciem ciała do ziemi)
Kilka pompek na poręczach bo już nie dałem rady ;)
Mam tak też jak bez żadnej przerwy sobie dołożę troche więcej kg ale nie boli aż tak jak dziś. Zakwasy zaczynają się na 2 dzień, jak się obudzę. Nie wiem czy po tygodniowej przerwie i normalnym treningu tak powinno być... Mój staż to 4 miesiące.
Pozdrawiam