Ćwicze od miesiąca regularnie, wczesniej 4 miesiace chodzilem w kratke. Zrobilem trening ACT, ale problem leży zupełnie w czym innym.
Wiek: 17 lat
Waga: 74kg
Wzrost: 179cm
Otóż jak widać wydawało by się, że jestem raczej szczupłym chłopakiem, ale problem w tym, że jestem zalany tłuszczem;/
Mam bardzo odstający brzuch, pośladki, grube uda i dosyć masywne plecy. W bicepsie mam 34cm, ale rzeźby to kompletnie nie widać, a przedramie mam bardzo chudziutkie dla odmiany.
Celem jest wyrobienie się na wakacje i osiągnięcie jak najlepszej możliwej sylwetki, dlatego żeby spalić troche tłuszczu zapisałem się na bjj(tu tak czy inaczej mialem zamiar się zapisać więc traktuje to jako aeroby).
Mój plan tygodniowy wygląda tak:
Pon:Silownia
Wt:Bjj
Śr:siłownia
Cz:Bjj
Pt:silownia
Weekend wolny.
Może mi ktoś powiedzieć jaki stosować trening,diete? Może dorzucic jeszcze bieganie w weekend? Czy może ćwiczyć narazie na masę, a np. w maju zacząć redukcje?
Niestety nie posiadam aparatu i niemam jak dodać zdjęcia;/
Przepraszam jeżeli temat założyłem w złym dziale i proszę o przeniesienie.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc