Dopiero teraz przeczytałem topik i mam parę rad.
Pierwsza dobór dyscypliny.
Sugeruję sporty olimpijskie. Masz żyłkę zawodowca, to widać z postów. Jeżeli robisz salto to również jesteś bardzo sprawny.
Ten kręgosłup to duży problem, ale może będziesz wyjątkiem i nie będzie to przeszkadzać. Ponieważ jesteś z Łukowa to sugeruję zapasy. Na BJJ będziesz miał jeszcze czas jak z zapasami nie wyjdzie. Pamiętaj tylko, że grając w futbol w III lidze będziesz zarabiał więcej kasy niż reprezentant kraju w zapasach.
Druga rzecz trener.
Bez trenera nie nauczysz się. Nie tyle nawet bez niego, co bez całej infrastruktury klubowej.
Który to trener tak "uprzejmie" Ciebie potraktował?
Grzegorz Wałachowski czy Grzegorz Rychta ?
Dostają pieniądze z budżetu miasta więc przejdź się z ojcem do burmistrza czy prezydenta i po prostu naskarż na idiotę.
Możesz do okręgu PZZ też napisać.
W ostateczności idź do tego drugiego "kiepskiego" trenera.
Ważne abyś był w strukturach i miał kontakt z zawodnikami.
Sytuacja jest generalnie śmieszna, bo obecnie w Łodzi na przykład kandydatów do "Budowlanych" to właściwie z łapanki się bierze ...
My baby shot me down ...