Wyskakujący staw =/

Dziś robiłem klatę podczas wyciskania sztangielek na ławce skośnej z tyłu w okolicach łopatki poczułem straszny ból jak by mi coś wyskoczyło ze stawów =/ odłożyłem sztangielki i przeszło wziołem lżejszy ciężar i czegoś takiego nie było =/ czym to mogło być spowodowane ??

Tak jak mówię wyskoczyło i wróciło na swoje miejsce więc podniosłem jeszcze raz i tak samo wracam do domu i patrze w lustro i nie było nic spuchnięty czy coś

za duży ciezar użyłeś i a przy okazji kont nachylenia ławeczki pewnie był nie taki jak trzeba, albo zła technika wykonywanego ćwicczenia,
nie dopuszczaj do tego typu sytuaqcji bo staw barkowy mimowszystko jest stawem podatnym na kontuzje i jeśli coś sobie w nim uszkodzisz to potem moze sie to powtarzać często,
torebka stawowa jest bardzo luźna , umożliwia to obrzerne rychy ramienia,
aparat więzadłowy też jest luźny, są 3 więzadła krore tak naprawde wspomagająten staw,
dlatego żle prowadzony ruch i w dodatku z obciązeniem może powodować bardzo nieprzyjemne w skutkach kontuzje,
pamietaj duze cięzary nie zawsze oznaczają duze mięśnie, skupiaj sie na technice ruchu,
spróbuj sobie zrobić kiedyś 4 serje po 30 powturzeń tak że 30 bedzierobione z wielkim wysiłkiem wyciskania zza głowy, zobaczysz co sie stane

sądzę że mogłem przesadzić z ciężarem bo kont był dobry i technika też :D

Ale dzięki wielkie za porady i tak jak napisałeś że duży ciężar nie daje większej masy to się zgodzę tylko chciałem przetestować swoje możliwości i cóż mogłem to kontuzją przypłacić =/