Witam. Mam problem z bólem dolnej, lewej części pleców (mniej-więcej tam gdzie zaznaczyłem na obrazku). Zaczęło się tym, że przeceniłem swoje możliwości i za dużym ciężarem ćwiczyłem "kaptury" ( ćwiczenie "sztrugsy"). Po ćwiczeniu strasznie bolała mnie ta część pleców. Chodziłem tak z 2 tygodnie. Po 2 tygodniach poszedłem do lekarza, który klepnął mnie po plecach 2 razy i zapytał czy boli. Nawet nie zajrzał, zrobił to przez bluzę. Jego diagnoza była taka, że wyskoczył mi jakiś dysk przy nagłym ruchu. Później opierniczył mnie, że on sie nie zajmuje tymi sprawami. Łaskawie wypisał maść Piroxicam i jakieś tabletki DicloDuo (coś w tym stylu). Nakazał spać też na plecach i najlepiej na ziemi.
Po jakiś 2 tygodniach przeszło. Nie wiem czy samo, czy dzięki lekom.
Miałem spokój na jakiś czas (około 2 miechy). Ból znów mi się odnowił nie wiem jak, ale boli tak samo jak wtedy.
Boli gdy robie skłon, skręt tłowia i ogólnie nagłe ruchy.
Nie mam ochoty znów iść do lekarza, liczę na to, że może ktoś z was miał takie coś i wie jak to wyleczyć.
Z góry dziękuje za pomoc.
Zmieniony przez - HiFi w dniu 2008-02-21 18:37:22