Ostatnio postanowilem poprawic moją bardzo juz zapomniana kondycje i w miedzy czasie zrzucic pare zaleglych kilo . Moj plan polega na tym ze jakies 2-3 razy w tygodniu rano ide sobie pobiegac a wygląda to tak :
pare minut spokojnego truchtu nastepnie krotka rozgrzewka czyli rozciaganie itp. a pozniej ciągly bieg az do wyczerpania sil. ito by bylo na tyle a i jeszze raz w tygodniu planuje robic sile biegowąi dwa razy w tygodniu pogrywam troche w halowke. Jakies rady mile widziane... Aha jeszcze napisze ze z mojej przygody z silownia zostaly mi mono kreatyny i białko z ostrowii czy to sie moze przydac?? Pozdrawiam