silownia, dieta a kg przybywa

Zaczelam chodzic na silownie 2 tygodie temu bo postanowilam zrzucic pare kg. Od razu doszla do tego dieta. Niestety nie zdazylam jeszcze obliczyc swojego dziennego zapotrzebowania na kalorie, ale narazie to omine. Powiem tyle ze jem mniej niz dotychczas i nie jem slodyczy (a wczesniej robilam to bardzo czesto). Chodze na silownie oraz basen 6 razy w tygodniu. Dotychczas zdazylam wyprobowac trening:
12min rowerek
10min cwiczenia na maszynach
12min bieganie
10min cwiczenia na maszynach
pozniej basen i sauna.
Na wiecej nie starcza mi czasu bo pracuje po 9 godzin dziennie. Nie mam za bardzo tez jak jesc co 3-4 godziny gdyz praca mi na to nie pozwala (mam jedna 1-godzinna przerwe w ciagu dnia).
Moj problem polega na tym ze chodze na silownie 2 tygodnie i przytylam 2 kg:/ Nie spodziwam sie jakis cudownych rezultatow po 2 tygodniach ale nie sadzilam ze przytyje. Czy ktos moze mi powiedziec co zle robie i dlaczego tyje?

Płeć: Kobieta

Wiek: 20

Waga: 64

Wzrost: 170

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ?

Aktywność w ciągu dnia: praca

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: silownia i basen 6 razy w tygodniu

Odżywianie: -

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: bdb

Preferowane formy aktywności fizycznej: silownia i basen 6 razy w tygodniu

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: mozliwe

Stosowane wcześniej diety: -

Od razu doszla do tego dieta. Niestety nie zdazylam jeszcze obliczyc swojego dziennego zapotrzebowania na kalorie, ale narazie to omine.
Jak na moje to problem jest tu. Dieta to nie tylko spożywanie mniejszych ilości produktów, ale spożywanie odpowiednich produktów o odpowiednich porach. Rozpisz przykładowy jadłospis wraz z godzinami to będzie łatwiej pomóc. A jeśli nie znasz swojego zapotrzebowania to ograniczenia ilości dietą nazwać nie można bo i tak nie wiadomo czy prawidłowo się odżywiasz.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-02-22 13:08:23

dziwny ten twoj trening Zrob ACT.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-02-22 13:12:34

Sniadanie 8:00
musli na mleku
13:00
kanapka z pieczywa ciemnego z serem, wedlina i warzywami
19:00
zmieniaki/makaron/ryz, piers z kurczaka/ryba, warzywa
22:00
jogurt
Niestety taka mam prace wiec nie wiem czy dam rade wrzucic gdzies jeszcze jakis posilek chyba ze owoc.
Co do treningu to wyczytalam na sfd ale byl on o pare partii dluzszy. Co do ACT zapoznalam sie z nim i sadze ze zaczne dzis rozpiske cwiczen. Teraz pozostaje wiec kwestia diety... A to chyba najgorsza czesc "programu". Dziekuje za szybkie odpowiedz:)

Niestety bez zmiany sposobu odżywiania, który jest bardzo zły nie osiągnie się wiele. Nie ma się co dziwić, że się tyje. Organizm przez zbyt długi okres czasu nie otrzymuje odpowiednich składników odżywczych. Posiłki są nieregularne i źle skomponowane składniowo. Jeśli nie jesteś w stanie dorzucić co najmniej 2-3 posiłków to nie jestem w stanie pomóc. Ja do pracy zabieram dwa pojemniki z jedzeniem, a jedzenie na cały dzień przygotowuję zawsze wieczorem dnia poprzedniego. Pracuję w biurze i nie mam normowanych przerw ani nic więc mogę sobie spokojnie zjeść kiedy mi to odpowiada. Kiedyś pracowałem fizycznie to po prostu przerwę 30 minutową dzieliłem 2 razy po 15 minut i wtedy spozywałem posiłek.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-02-22 14:24:45

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-02-22 14:26:05

zalezy jakiej ilosci sa to posilki. Powiedzmy ze w pracy dam rade wrzucic cos pomiedzy sniadaniem a lunchem i po lunchu przed skonczeniem pracy. Mi naprawde na tym zlezy zeby schudnac... Po 18:00 jestem dyspozycyjna jesc o ktorej chce. No i wieczorem chodze na silownie kolo 19:30-20:00 na okolo 2 godziny.

No i co do moich przerw mam jedna godzinna od 13:00 do 14:00 ale powiedzmy ze moze dam rade dogadac sie z szefem ze potrzebuje jeszze np 2 malych przerw na posilek... Mysle ze nie powinno byc z tym problemu bo szefa mam wporzadku:)

zalezy jakiej ilosci sa to posilki. Powiedzmy ze w pracy dam rade wrzucic cos pomiedzy sniadaniem a lunchem i po lunchu przed skonczeniem pracy. Mi naprawde na tym zlezy zeby schudnac... Po 18:00 jestem dyspozycyjna jesc o ktorej chce. No i wieczorem chodze na silownie kolo 19:30-20:00 na okolo 2 godziny.
Wieczorem przerwa między posiłkami jest w porządku. Problem jest między śniadaniem a posiłkiem o 13. Jeśli o 8 jesz śniadanie to najlepiej kolejny posiłek 0 10-11 ja np spożywam wtedy jakiś kawalątek mięska z warzywami, lub ryż z oliwą i do tego składniki jakich brakuje. Jeśli kolejny posiłek jest o 13 to kolejny powinien być o 15-16. Następnie 18-19. Z posiłku przed treningiem wywal warzywa bo one zapychają a nie mają wiele kalorii. Warzywa są dla dostarczenia witamin i minerałów. Dobrze by było właśnie wcisnąć te 2 posiłki. A i szef będzie zadowolony bo wzrasta samopoczucie, a co za tym idzie efektywność pracy;)

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-02-22 14:35:13

Dziekuje bardzo za pomoc. W czasie weekendu postaram sie posiedziec troche przy diecie. Juz rozpsialam sobie ACT wiec najlepiej zaczne od dzis;) A co do szefa to i tak zadowolony bo pracownikiem jestem dobrym. Jak ustale jakas konkretna dzienna diete to "oddam do sprawdzenia". Poki co jeszcze raz dziekuje.