zgadza się, są nawet spektakularne poprawy(próbuje się leczyć za pomocą omega-3 dysleksję, właśnie problemy z nauką, a nawet pewne rodzaje zaburzeń psychicznych i czasem są bardzo dobre wyniki-nie neguje tego), ale przeciętnemu śmiertelnikowi omega-3 co najwyżej poprawia stan zdrowia-takie moje doświadczenia, w moim przypadku zdecydowanie spektakularniej działa tyrozyna,
ALC, lecytyna, guarana i tego typu rzeczy