Kwas arachidonowy

Z tego co ja się uczułem, pod naszą szerokością geograficzną spożywa się zbyt dużo kwasów tłuszczowych omega-6, w tym - arachidonowego, a za mało o3 (jedne i drugie musza byc dostarczane w odpowiednich relacjach wzgledem siebie). Osobiscie nie polecałbym raczej dodatkowej suplementacji n-6, bez przeanalizowania dzienniej podaży.

Zmieniony przez - Leksykon w dniu 2010-10-31 10:52:29

Bardzo trafna uwaga.
Sog dla Ciebie.
Najciekawsze jest to ze z nadmiarem omegi 3 organizm sobie poradzi. Natomiast z nadmiarem Omega 6 i 9 nie bardzo.
Stad tez szokuja mnie osoby ktore chca u mnie zakupic EFA (Omega 369).

nie wiem czy sobie poradzi z nadmiarem, ale o sam nadmiar trudno

aktualnie w niektórych kręgach widać tendencje do objadania się suplementacmi zawierającymi olej rybi, pomijając aspekt ekonomiczny, takie rozwiazanie nie tylko być pozbawione korzyści zdrowotnych, ale też w niektórych wypadkach powodować pewne skutki uboczone.

http://www.zhion.com/fish_oil/fish_oil_side_effects.html

pewne zależnosci nie są jeszcze do konca poznane, tak więc i tutaj zalecany jest umiar

Trochę odgrzebując temat: kwasa arachidonowy jest jedną z substancji odpowiadających za odpowiedź zapalną organizmu, między innymi za obrzęk w miejscu zapalenia, co powoduje dalsze uwalnianie m.in. serotoniny czy histaminy. Dodatkowo uczula na bodźce region PAN odpowiedzialny za odczuwanie bólu. Mozę więc pojawić się nadwrażliwość na ból oraz odpowiedź bólowa na czynniki zwykle nieszkodliwe, np. światło. Chociaż to już raczej w wyjątkowo nasilonych przypadkach, np. u ludzi z anemią sierpowatą (u nich jest to powodowane uszkodzeniami naczyń krwionośnych)

według mnie jest ok