podciąganie na drążku

witam! jeżeli w 2 seriach podciągne się 5 razy to kontynuować podciąganie czy zastąpić to wyciągiem? dodam że 1\2 ostatnie podciągnięcia nie są do końca dociągnięte.

rób podciąganie 3 serie na maxa a potem juz lecisz z tymi ćwiczeniami co masz zaplanowane

chodzi o to że ja ćwiczę FBW i tam na podciąganie są przewidziane 2 serie (przynajmniej w moim planie). i teraz, jeżeli nie wykonuje 5 pełnych podciągnięć to nie warto było by odpuścić to ćwiczenie? czy nie lepsze efekty osiągnął bym robiąc 2 serie po 10 powtórzeń na wyciągu?

to moze i ściągaj linke ale szeroko i technicznie

klima92

spokojnie.
rob dalej drazek.
to kwestia czasu i zaraz bedziesz dowieszal dodatkowe obciazenie.
spokojnie,daj sobie troche czasu.
jesli zmienisz drazek na to cwiczenie dla inwalidow-to nigdy w zyciu sie nie podciagniesz.

pozdrawiam.

jeśli masz problem z podciąganiem to polecam przeczytać te wartościowe artykuły o podciąganiu:

https://www.sfd.pl/_Unieś_się!_,_czyli_Art._o_PODCIĄGANIU_by_CZAWAJ-t251613.html

https://www.sfd.pl/Podciąganie_na_drążku_jako_priorytet-t367661.html

napewno ci się przydadzą i pomogą

Teraz z podciąganiem nie jest tak źle. Podciągnę się po 6 razy w obydwóch seriach i mam jeszcze trochę sił w zapasie.

tak trzymać i pisz jak idzie

Jutro będę próbował zrobić 2xpo siedem podciągnięć.

No i udało się. Podciągnąłem się 2x7 powtórzeń.

Tylko mam pytanie: czy spuszczać się do końca (tzn. do pełnego wyprostu rąk)? Bo ja zawsze opuszczam się, do, że tak powiem, 3\4 wyprostu rąk. Podejrzewam, że gdybym opuszczał się do pełnego wyprostu, nie wykonał bym nawet pięciu powtórzeń. Więc jak myślicie?