Czy nie przetrenowuje nóg?

Witam od 3 tygodni zacząłem nowy trening. I zastanawiam się czy nie przetrenowuje w nim nóg. Ćwiczenia jakie wykonuje to:


Prostowanie nóg w siadzie 12/ 10/ 8 (małe ciężary, ćw na rozgrzewkę)
Przysiady ze sztangą na barkach 12/ 10/ 8/ 6/ 4 /2
Wypychanie ciężaru na suwnicy (maszynie) 12/ 10/ 8/ /8 /8
Uginanie nóg w leżeniu 10/ 10/ 8/ 8
Skoki ze sztangą na barkach 5 x 15

Powiem, że strasznych zakwasów z tego tytułu nie mam (praktycznie wcale), a przyżekam cwiczenia wykonuje sumiennie i prawidłowo techniczne. Ostatnia seria np. w przysiadach wynosi 110kg (nie ma się czym chwalić, piszę po to, żeby unaocznic na jakich mniej wiecej cięzarach operuje). Głównym celem, dla którego lubie i chce b.dobrze cwiczyc nogi, to chęc poprawienia wyskoku, poniewaz dwa razy w tygodniu gram w kosza.

Powiedzcie, czy cos powinienem wyrzucic, a moze dodac Chce miec jak najwieksze efekty jesli chodzi o poprawienie wyskoku, na ktore cwiczenia zatem powinienem kalsc wiekszy nacisk?

Wiek: 20 lat;
Staż: 5 miesiecy;
Waga: 86 kg;
Wzrost: 182cm;

Pzdr

https://www.sfd.pl/Max_WYSKOK-_zapraszam-t194790.html

proszę bardzo

Ok, dzięki. Ale nadal nikt mi nie powiedział czy nie przetrenowuje nóg "swoimi" ćwiczeniami...

pasquali

sam powinienes to wiedziec.
jesli nadal mozesz zwiekszac obciazenia-to wszystko jest ok.

zupelnie nie rozumiem,dlaczego onanizujesz sie z taka iloscia cwiczen?
dla ciebie,z twoim stazem-przysiad zalatwia wszystko.

pozdrawiam.

PS.

....rozumiem,ze robisz prawidlowy,gleboki przysiad?

Zmieniony przez - drsquat w dniu 2008-02-29 01:10:59

Patrzę na Twój staż. I na ilość powtórzeń. Masz za mały cięzar. Męczysz nogi. I nie masz pary na konkrety.

Robisz sobie wytrzymałość siłową.

Zmniejsz ilość serii. Trzymaj się 12 - 8 powtórzeń. I rób przysiad przy lustrze. Bo może być zbyt krótki. Udo co najmniej równoległe w dolnej fazie ruchu.

I po co wyskok ze sztangą? Kolan Ci się znudziły?

tak jak dr Squat: jeśli możesz zwiększac intensywność, to się nie przetrenowujesz, kilka moich uwag do planu: jeśli masz poprawić wyskok, to rob trochę więcej powtórzeń przysiadów, ale dynamicznie (nie jak w kultrystyce, gdzie specjalnie hamuje się ruch), dodaj takze dynamiczne wspięcia na palce z dużym cięzarem;
Kuro: I po co wyskok ze sztangą? Kolan Ci się znudziły? -patrzę w twoj profil i widze w rubryce sport: ciężary, więc dziwi mnie to co piszesz, w polskiej/rosyjskiej szkole podnoszenia ciężrów całe rzesze zawodników robiły to ćwiczenie i jakoś nic im się nie stało, a skoczność mieli na niezlym poziomie

Spoko, jak powiedziałem nie mam praktycznie wcale zakwasów, a jesli chodzi o przysiady to robie pełne, do samego konca.

Czyli mam zmienic ilosc powtorzen i te ostatnie serie robic po minimum 8 (przy przysiadach) , a reszta bez zmian?

Aha, a co jeszcze mozecie powiedziec o wykrokach? Czy moze dałyby lepszy efekt zamiast wypychania na suwnicy? Czy lepiej nie modyfikowac nic wiecej?

Zmieniony przez - pasquali w dniu 2008-03-02 17:27:51