Zakwasy miesni brzucha ?

Czesc

Niedawno zakupilem lawke skosna do brzuchow / grzbietow. W pierwszy dzien gllupi ja rzucilem sie na gleboka wode i zrobilem 100 skretosklonow na tej laweczce a na nastepny dzien czulem sie jakbym mial polamane zebra i masakratyczne zakwasy przez +/- 4 dni. Wczoraj gdy zakwasy przeszly zrobilem 50 brzuszkow i na dzisiaj juz jest ok ale gdy robilem dzisiaj porcje 50 skretosklonow to myslalem ze nie wytrzymam tak mi daja popalic te zakwasy. Jest jakas rada na to? Bo zamierzam robic te skretosklony codziennie i czy mozna jakos sie rozgrzac zeby nie odczowac tych zakwasow? Czy mina z czasem ?

Mina z czasem
przeprowadz rozgrzewke ogolna

lawka skosna to najglupszy pomysl na brzuch, wiec nie doradzam co do treningu ale zrezygnuj z niej dla zdrowia

To po prostu zbyt duza intensywność treningu zakwasy są tego dowodem

Nie rob treningu brzucha codziennie wystarczy 3 razy w tygodniu i stopniowo zwiększaj intensywność

pozdro

Czemu uwazasz ze lawka skosna to zly wybor? Robiac skretosklony mocno czuje ze miesnie pracuja bo tylko dzieki miesnia brzucha sie "podnosze". Nie wiem czemu uwazasz ze lawka skosna (?) jest niezdrowa.

Sam skośnej ławki nie używam chyba że wykonuję górną połowę ruchu

Przeciąża dolny odcinek grzbiety są lepsze metody na brzuch a czujesz go mocno bo jeszcze mięśnie są słabe

pozdro

spięcia zastosuj